Dziecko zaalarmowało policję. W domu rozgrywał się dramat
- Tata bije mamę - usłyszał oficer dyżurny wyszkowskiej policji w zgłoszeniu. Zaalarmowani mundurowi ruszyli na miejsce awantury, gdzie okazało się, że hospitalizacji potrzebuje młoda kobieta.
Do zdarzenia doszło kilka dni temu w jednym z mieszkań na terenie Wyszkowa – przekazała policja, dodając, że zgłoszenie otrzymali oni w godzinach rannych. Do funkcjonariuszy odezwało się dziecko, które poinformowało o tym, że jego matce grozi niebezpieczeństwo.
- Tata bije mamę - przekazało wystraszone. Tuż po zgłoszeniu mundurowi ruszyli na miejsce zdarzenia. Oprócz patrolu interwencyjnego pojawiła się też załoga karetki pogotowia.
Mundurowi przyjechali na miejsce awantury. Matka z obrażeniami ciała
Poszkodowana - matka dziecka - z obrażeniami ciała została przetransportowana do szpitala. Młoda kobieta podczas rozmowy wyjaśniła, że tego typu sytuacje zdarzały się od dłuższego czasu. Pokrzywdzona zmuszona była znosić wyzwiska, groźby i bicie - mąż miał znęcać się nad nią fizycznie i psychicznie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Funkcjonariusze zatrzymali agresora, który decyzją sądu został aresztowany na trzy miesiące. Usłyszał on zarzuty pobicia i znęcania się nad osobą najbliższą. Grozi mu do pięciu lat więzienia.
Policjanci alarmują: "To tajemnica wielu rodzin"
Jak przekazała w policyjnym komunikacie mł. asp. Wioleta Szymanik, "znęcanie się i poniżanie to tajemnica wielu rodzin. Apelujemy, aby osoby dotknięte tą tragedią nie wstydziły się mówić o swojej sytuacji. Istnieją prawne rozwiązania pomagające przerwać taki proceder". Policjantka wskazała, że w komendach zawsze dyżurują policjanci gotowi zareagować i pomóc ofiarom przemocy domowej.
"Swój apel kierujemy również do osób, które są świadkami przemocy. Najczęściej są to sąsiedzi lub rodzina. Osoby te informując o przemocy, swoją postawą dają siłę i wsparcie osobom pokrzywdzonym" - czytamy na stronie policji.
Przeczytaj także:
Źródło: Policja Mazowiecka