Policjanci mają mieć "imienniki". Muszą jednak sami za nie zapłacić
Funkcjonariusze policji od kilku lat powinni nosić tzw. imienniki, identyfikatory na mundurach zawierające pierwszą literę imienia i nazwisko. Z powodu niezbyt precyzyjnych przepisów większość z nich sama za nie płaci. Przepisy mają ulec zmianie, ale Komenda Główna Policji już ostrzega, że nie ma pieniędzy na zakup identyfikatorów.
Dziennikarze rmf24.pl dotarli do korespondencji dotyczącej opiniowania projektu zmian w przepisach o umundurowaniu. Biuro Logistyki Komendy Głównej Policji tłumaczy w niej, że koszt takich tabliczek jest zbyt wysoki. Z załączonych wyliczeń wynika, że komplet identyfikatorów dla wszystkich policjantów (jeden metalowy i dwa z tkaniny dla każdego policjanta) kosztowałby w sumie 3,5 miliona złotych. Koszt zakupu "imienników" tylko dla policjantów z prewencji wyniósłby 2 mln złotych.
Policji na to nie stać - przekonuje Biuro Logistyki Komendy Głównej Policji.
Tak więc znów na policjantów zostanie przeniesiony obowiązek sfinansowania części umundurowania.
Za co jeszcze policjanci muszą płacić? Policja finansuje jedynie ubezpieczenie OC radiowozów. Jeśli więc policjant podczas pościgu za przestępcą uszkodzi auto, musi zapłacic za jego naprawę. Przełożeni namawiają ich więc do wykupienia dodatkowego ubezpieczenia OC od szkód majatkowych.
Źródło: rmf24.pl
