Policja zatrzymała 17 handlarzy sterydami i anabolikami
17 osób nielegalnie handlujących za pośrednictwem Internetu sterydami, anabolikami i odczynnikami używanymi do produkcji narkotyków zatrzymali policjanci na terenie całego kraju - poinformował rzecznik małopolskiej policji mł. insp. Dariusz Nowak. Zabezpieczono farmaceutyki o wartości co najmniej pół miliona zł oraz około miliona złotych w gotówce, pochodzącego z rozliczeń za sprzedane środki.
Rozpracowanie grupy przestępczej trwało od grudnia ubiegłego roku. Zatrzymania podejrzewanych były prowadzone od środy na terenie 11 województw.
Medykamenty przemycane były do Polski zza wschodniej granicy, także z Tajlandii i Iranu. Policjanci zlikwidowali trzy magazyny, w których przechowywano środki: w Krakowie, Kartuzach i Częstochowie.
Zatrzymanym grozi do trzech lat pozbawienia wolności.
To dalszy ciąg prowadzonych przez nas działań przeciwko grupom przestępczym sprzedającym farmaceutyki w różnej postaci. Poprzednie działania prowadzono przeciwko osobom, które oferowały w Internecie leki niedopuszczone do obrotu w Polsce - powiedziała rzeczniczka Komendanta Głównego Policji Danuta Wołk-Karaczewska. Jak dodała, to nie koniec walki policji z tego typu procederem.
Zatrzymani mają od 22 do 37 lat. Cztery osoby zatrzymano w Małopolsce, dwie na Śląsku, pozostałe w województwach : świętokrzyskim, podkarpackim, pomorskim, lubelskim, kujawsko-pomorskim, warmińsko-mazurskim, lubuskim, mazowieckim i podlaskim.
Trwają przesłuchania podejrzewanych. Policja nie wyklucza kolejnych zatrzymań.
Medykamenty kurierzy wwozili zza wschodniej granicy do Polski samochodem lub podróżując autokarem turystycznym. W kraju czekały kolejne osoby, które odbierały towar i przekazywały je następnym, odpowiedzialnym za przechowywanie i magazynowanie. Była też osoba wyznaczona do pakowania medykamentów i wysyłania ich za zaliczeniem pocztowym - powiedział Nowak.
Jak ustaliła policja, trzon grupy stanowili mieszkańcy Małopolski.
Sprzedaż sterydów, anabolików i odczynników do produkcji narkotyków odbywała się za pośrednictwem Internetu. Organizatorzy procederu sondowali zapotrzebowanie na medykamenty. Na stronie internetowej zamieszczali ankiety z pytaniami, które środki są najczęściej zażywane i jakie są opinie o efektach ich działania.
U jednego z zatrzymanych mężczyzn znaleziono amunicję. Na poczet przyszłych kar i grzywien zabezpieczono mienie należące do członków grupy.
Akcję prowadzili policjanci Wydziału Kryminalnego oraz Dochodzeniowo-Śledczego Komendy Wojewódzkiej Policji w Krakowie wspólnie z funkcjonariuszami Centralnego Biura Śledczego z kraju. Uczestniczyli w niej także przedstawiciele Nadzoru Farmaceutycznego oraz Izb Celnych z psami przeszkolonymi do wykrywania narkotyków.
Śledztwo prowadzone było pod nadzorem Prokuratury Okręgowej w Krakowie.