Policja zajęłą się zadymą w "Jedynce"
Wrocławska policja wszczęła postępowanie w sprawie pobicia jednego z protestujących pracowników firmy budowlanej "Jedynka Wrocławska". Został on poturbowany w nocy z soboty na niedzielę, podczas interwencji ochroniarzy wynajętych przez zarząd przedsiębiorstwa.
30.03.2004 | aktual.: 30.03.2004 11:36
Biegli ustalą, jakie obrażenia odniósł mężczyzna. Policjanci sprawdzają też samą firmę ochroniarską. Wszystkie czynności policja prowadzi pod nadzorem prokuratury.
Dodatkowo prokuratorzy badają doniesienia zarządu spółki w sprawie okupacji budynku "Jedynki" i pobicia jednej z pracownic przez protestujących oraz zarzuty "Solidarności" i Państwowej Inspekcji Pracy w sprawie łamania praw pracowniczych i ustawy o związkach zawodowych.
Protest w "Jedynce" trwa od miesiąca. Załoga domaga się przywrócenia do pracy prawie 150 osób, zwolnionych po styczniowym strajku, lub wypłacenia im wysokich odpraw. Protestujący nadal pikietują budynek. W środku wciąż są zabarykadowani ochroniarze i prokurent firmy. Porządku pilnuje policja.
Wicepremier Jerzy Hausner zwołał na wtorek posiedzenie prezydium Komisji Trójstronnej. Zaapelowała o to Komisja Krajowa "Solidarności" w związku z sytuacją w "Jedynce Wrocławskiej".