Burza wokół El Dursi po nagraniu. Jest reakcja policji
Policja zajmie się sprawą nagrania, które prezentuje rajd czarnego mercedesa po autostradzie A2. - Zabezpieczyliśmy ten film. Będziemy prowadzić czynności wyjaśniające - powiedziała asp. szt. Monika Orlik z komendy w Pruszkowie.
Na profilu "Stop Cham" w serwisie X pojawiło się nagranie, na którym widać, jak czarny mercedes wyprzedza samochody pasem awaryjnym autostrady A2. Osoba będąca za kierownicą ewidentnie łamie przepisy drogowe.
"Gdy celebrytka śpieszy się na gale ... 10/06 godzina 17:30 - autostrada A2 kierunek Warszawa. Było to na wysokości Brwinowa" - czytamy w opisie nagrania.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Treść nagrania sugeruje, że autem mogła podróżować celebrytka związana ze stacją TVN - Klaudia El Dursi. Numery rejestracyjne, do których dotarł Pudelek, wskazują, że był to jej pojazd.
Wirtualna Polska od rana próbowała skontaktować się z celebrytką, jednak nie odbierała telefonu i nie zareagowała na wysłane wiadomości.
*Aktualizacja. 28 czerwca Klaudia El Dursi zabrała głos po aferze. Celebrytka przyznała się do błędu i wystosowała przeprosiny, w których zaznaczyła, że jest gotowa ponieść wszelkie konsekwencje swoich czynów.
Policja zajmie się sprawą
Policja przekazała naszej redakcji, że 10 czerwca po godz. 17 nikt nie zgłosił niebezpiecznego zachowania kierowcy mercedesa. Funkcjonariusze nie otrzymali też wcześniej nagrania. Po naszych pytaniach klip został pobrany.
- Zabezpieczyliśmy ten film. Będziemy prowadzić czynności wyjaśniające - powiedziała asp. szt. Monika Orlik z komendy w Pruszkowie. Sprawą ma zająć się podległy komisariat w Brwinowie.
Funkcjonariusze będą próbowali dotrzeć do autora nagrania oraz świadków, którzy widzieli popisy osoby za kierownicą mercedesa.
Mateusz Dolak, dziennikarz Wirtualnej Polski
Czytaj też: