Policja wezwana do domu partnerki Borisa Johnsona. Powodem awantura

Sąsiedzi partnerki kandydata na premiera Wielkiej Brytanii Borisa Johnsona wezwali policję po tym, jak nad ranem usłyszeli odgłosy poważnej awantury.

Boris Johnson przed domem swojej partnerki Carrie Symonds
Źródło zdjęć: © East News
Oskar Górzyński

Jak pisze dziennik "The Guardian", do zdarzenia doszło w piątek nad ranem. Policjanci weszli do londyńskiego domu polityka i po rozmowie z domownikami stwierdzili, że wszyscy są bezpieczni i mają się dobrze.

Policjantów wezwali sąsiedzi Johnsona, zaalarmowani odgłosami dochodzącymi z jego domu. Według "Guardiana", mieli oni słyszeć głośne krzyki partnerki polityka Carrie Symonds. Kobieta miała krzyczeć, by Johnson z niej zszedł i wynosił się z mieszkania. Słychać dał się też łomot i trzaski.

Apple pokazało nowego iOS. Konkurencja miała to już od dawna

Sprawa wzbudziła duże zainteresowanie na Wyspach. Były mer Londynu i szef brytyjskiej dyplomacji uznawany jest za murowanego kandydata do objęcia funkcji premiera. Dlatego natychmiast sprawa stała się przedmiotem politycznych komentarzy.

Poszło o brexit?

Alison Pearson, dziennikarka "The Telegraph" - gazety, w której Johnson publikuje swoje felietony - zasugerowała w radiu BBC 4, że interwencja policji mogła mieć tło polityczne. Wezwała, by zidentyfikować sąsiadów, którzy wezwali policję i sprawdzić, jakie mają poglądy na temat brexitu.

Z kolei dziennikarz Sky News Lewis Goodall stwierdził, że incydent może być potencjalnie szkodliwy dla politycznych ambicji polityka, bo daje powód, by zbadać "wiele, wiele trupów w jego szafie, które z jakichś dziwnych powodów zostały zapomniane".

Dwukrotnie rozwiedziony Johnson znany jest z rozrywkowego trybu życia i był zamieszany w wiele obyczajowych skandali, w tym m.in. planowania do pobicia jednego z dziennikarzy. 30-letnia Symonds to jego najnowsza partnerka, z którą jest w związku od ok. roku.

Johnson jest jednym z dwóch polityków, którzy pozostali na polu walki w wyścigu o przejęcie schedy po Theresie May. Jego rywalem jest obecny szef dyplomacji Jeremy Hunt. O wyborze lidera partii, a co za tym idzie, szefa konserwatywnego rządu, zadecyduje 160 tys. członków ugrupowania. Wyniki poznamy 22 lipca.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Źródło artykułu: WP Wiadomości
Wybrane dla Ciebie
Najostrzej sprzeciwili się rządom PiS. Tak podsumował ich Żurek
Najostrzej sprzeciwili się rządom PiS. Tak podsumował ich Żurek
Ziobro pisze list do Radia Maryja. Atakuje Tuska
Ziobro pisze list do Radia Maryja. Atakuje Tuska
Nadchodzi anomalia w pogodzie. Wiemy, kiedy kulminacja fali ciepła
Nadchodzi anomalia w pogodzie. Wiemy, kiedy kulminacja fali ciepła
Ewakuacja w Opolu. Dym w centrum sterowania ruchem kolejowym
Ewakuacja w Opolu. Dym w centrum sterowania ruchem kolejowym
UE uderza w firmę Muska. Amerykański urzędnik reaguje
UE uderza w firmę Muska. Amerykański urzędnik reaguje
Zełenski rozmawiał z Witkoffem i Kushnerem. Ujawnia szczegóły
Zełenski rozmawiał z Witkoffem i Kushnerem. Ujawnia szczegóły
"Widać pewien dystans do Europy". Nowa strategia USA niepokoi eksperta
"Widać pewien dystans do Europy". Nowa strategia USA niepokoi eksperta
Europa reaguje na zmianę strategii USA. Pomyłka z syrenami w Polsce [SKRÓT DNIA]
Europa reaguje na zmianę strategii USA. Pomyłka z syrenami w Polsce [SKRÓT DNIA]
USA zbyt łagodne wobec Rosji? Ekspert mówi o "naiwności"
USA zbyt łagodne wobec Rosji? Ekspert mówi o "naiwności"
Pilny szczyt w Londynie bez Polski. Tematem Ukraina
Pilny szczyt w Londynie bez Polski. Tematem Ukraina
Miedwiediew pisze do Muska. Stanowczy komentarz Sikorskiego
Miedwiediew pisze do Muska. Stanowczy komentarz Sikorskiego
Czarzasty wzywa do protestu. "Odrzućmy łańcuchy"
Czarzasty wzywa do protestu. "Odrzućmy łańcuchy"