Policja: w Czechach wpadł szef gangu, który wyłudził 7 mln zł kredytów
W Czechach zatrzymano Andrzeja Ś. ps. Kelner, który według polskiej policji kierował zorganizowaną grupą wyłudzającą kredyty. W sumie grupa wyłudziła siedem milionów złotych - poinformował Karol Jakubowski z Komendy Głównej Policji. 53-latek czeka na powrót do Polski.
03.10.2013 | aktual.: 03.10.2013 08:25
Działalność grupy, którą miał kierować "Kelner" rozpoczęła się w 2002 r. Jak mówił Jakubowski, szajka wyspecjalizowała się w oszustwach bankowych i kredytowych. Podstawione przez Andrzeja Ś. osoby posługując się sfałszowanymi dokumentami brały kredyty; w sumie na prawie 7 milionów złotych.
Policja zatrzymała wcześniej wspólników Andrzeja Ś., dzięki czemu poznała schemat działania grupy i jej ścisłe kierownictwo. Sam 53-latek zaczął się ukrywać. Od 2010 r. poszukiwali go funkcjonariusze z Katowic, a prokuratura wystawiła za nim cztery listy gończe. Gdy policjanci zorientowali się, że mężczyzna uciekł za granicę i prawdopodobnie przebywa w Czechach, wystawiono za nim także Europejski Nakaz Aresztowania. Komenda Główna Policji przekazała też Czechom wszystkie informacje dotyczące Andrzeja Ś.
"Kelnera" poszukiwał specjalny zespół z Pragi. Potwierdzili oni dane policjantów z Katowic - poszukiwany przebywał w Uściu nad Łabą. "Czescy funkcjonariusze przygotowali obławę na 53-letniego mężczyznę. Andrzej Ś. został zatrzymany i natychmiast przewieziony do jednostki policji. Był zaskoczony faktem, że został namierzony i zdemaskowany. Nie stawiał oporu przy zatrzymaniu" - poinformował Jakubowski.
Z informacji czeskiej policji wynika ponadto, że Andrzej Ś. podczas pobytu w Czechach, nadal dokonywał przestępstw.
"Kelner" czeka na powrót do Polski, gdzie stanie przed sądem.