Policja ujawniła film z zatrzymanym ws. porwania 3‑latki i jej matki
Dziewczynka i jej matka zostały odnalezione - są całe i zdrowe. W okolicy Ostrołęki oraz Ostrowi Mazowieckiej zatrzymanych zostało dwóch sprawców. Jednym z nich jest ojciec Amelki. Centralne Biuro Śledcze Policji pokazało nagranie z zatrzymania jednego z mężczyzn.
09.03.2019 | aktual.: 25.03.2022 12:25
- Podczas zatrzymania mężczyzna - ojciec 3-latki - powiedział, że widział śmigłowiec nad lasem. Mimo zimna całą noc ukrywali się w samochodzie - powiedział insp. Mariusz Ciarka, rzecznik prasowy Komendy Głównej Policji w TVN24, wyjaśniając w sobotę rano szczegóły policyjnej operacji.
Potwierdził, że wspólnikiem ojca Amelki był dobry znajomy. - Nie jest wykluczone, że podczas przygotowań ojciec chciał w porwanie zaangażować więcej osób - stwierdził policjant, pytany o to, czy możliwe są kolejne zatrzymania.
Ciarka nie chciał odnieść się do motywów działania mężczyzny. - Różne doniesienia pojawiały się w przestrzeni publicznej. Zostawmy ocenę tej sytuacji prokuratorom - powiedział.
- Również dla 25-letniej matki dziewczynki były to traumatyczne przeżycia - dodał.
Śledztwo ws. porwania Amelii i jej matki prowadzi Prokuratura Okręgowa w Białymstoku. Chodzi o zarzuty pozbawienia wolności i uprowadzenia dziecka.
Zatrzymani oraz 25-latka z córką zostali w piątek wieczorem przewiezieni do Białegostoku, gdzie na sobotę zaplanowano przesłuchania.
Przy poszukiwaniach zadziałał Child Alert. Mieszkanka Ostrołęki zauważyła auto, którym podróżowały poszukiwane oraz jeden z porywaczy.
Tuż po zatrzymaniu insp. Ciarka wyjaśniał, że policjanci z Ostrołęki obezwładnili mężczyznę. - Położyli na ziemi, tak, żeby zatrzymanego mężczyznę odseparować od kobiety i dziewczynki - mówił policjant.
Dodał, że policjanci nie używali broni, mając na uwadze dobro dziecka.
3-letnia Amelia i jej 25-letnia matka zostały uprowadzone sprzed bloku mieszkalnego na osiedlu Dziesięciny w Białymstoku w czwartek ok. godz. 10. Sprawcami uprowadzenia było dwóch zamaskowanych mężczyzn, którzy wepchnęli porwane do Citroena. Świadkiem zdarzenia była babcia matki dziewczynki.
Masz newsa, zdjęcie lub film? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl