Listonosz zatrzymał samochód przed kłodą położoną na drodze. Kiedy mężczyzna wysiadł z pojazdu napadło go dwóch napastników w kominiarkach. Listonosz został pobity i skrępowany. Bandyci zabrali pieniądze, które roznosił pocztowiec.
Po kilkunastu minutach napadnięty oswobodził się i powiadomił o wszystkim policję. Mimo blokad dróg, bandytów nie udało się zatrzymać. (aka)