Polexit realny? Jest reakcja rządu na słowa Terleckiego o UE 

- Brytyjczycy pokazali, że dyktatura brukselskiej demokracji im nie odpowiada. Odwrócili się i wyszli. My nie chcemy wychodzić, u nas poparcie dla uczestnictwa w UE jest bardzo silne. No, ale nie możemy dać się zapędzić w coś, co ograniczy naszą wolność i nasz rozwój - powiedział w środę podczas dyskusji na Forum Ekonomicznym w Karpaczu wicemarszałek Sejmu Ryszard Terlecki.

Słowa przewodniczącego klubu PiS szybko wywołały burzę. Wielu ekspertów politycznych uznało, że wypowiedź Terleckiego to zapowiedź wyjścia Polski z Unii Europejskiej. O komentarz do jego słów Wirtualna Polska poprosiła rzecznika rządu Piotra Muellera.

- Popieramy UE w której jesteśmy, która działa zgodnie z zasadami, która jest korzystna dla wszystkich państw członkowskich - powiedział Mueller w programie "Tłit" WP. Podkreślił jednocześnie, że "nie będzie żadnego wychodzenia Polski z UE". -Jesteśmy za tym, żeby Polska była członkiem UE, ale jednocześnie, żeby odgrywała podmiotową rolę - tłumaczył rzecznik rządu.

Zobacz też: Generał skrytykował zachowanie prezydenta. "To nie jest poważne"

Mówiąc o słowach Ryszarda Terleckiego, Mueller dodał, że obecnie w Unii Europejskiej dochodzi do "prób modyfikacji traktatów albo propozycji legislacyjnych". - To nie jest tak, że możemy biernie patrzeć - stwierdził rzecznik.

- Wyjście Wielkiej Brytanii z UE to jest de facto takie pokłosie działań wykraczających poza przyjęte wcześniej normy. Nie pójdziemy tą drogą, bo to jest dla nas niekorzystne - zapewnił Mueller.

Rzecznik rządu przywołał także nazwisko byłego premiera Donalda Tuska. - To nie jest tak, jak za czasów Tuska, że jesteśmy w UE i będziemy robić wszystko, co nam mówią, w chwili, gdy czasami narzucają nam niekorzystne rozwiązania legislacyjne i że będziemy to akceptować - nie. My też mamy swoje prawa w ramach UE, w ramach procesu legislacyjnego i powinniśmy z nich korzystać - zaznaczył Piotr Mueller w programie "Tłit" WP.

Kontrowersyjny wpis po raz kolejny opublikował też poseł Solidarnej Polski Janusz Kowalski, który stwierdził w środę, że "Polska traci finansowo na członkostwie w UE", dodając, że "czas na rzetelną ocenę, czy ścieżka brytyjska nie jest dla Polski lepsza".

- Absolutnie się nie zgadzam. Ścieżka brytyjska dla Polski nie jest i nie będzie lepsza, bo jesteśmy w innej sytuacji niż Wielka Brytania. (…) To są wątpliwości, które pojawiają się u osób, które słusznie widzą, że w niektórych obszarach UE postękuje w sposób, jaki nie powinna - ocenił Mueller.

Przeczytaj też: Terlecki sugeruje polexit. Komentarze są bezlitosne: "banda świrów", "zdrada"