Polexit? Morawiecki ostro odpowiada opozycji

Nie milkną emocje po wyroku Trybunału Konstytucyjnego ws. wyższości prawa krajowego nad unijnym. W niedzielę w całej Polsce odbyły się demonstracje. Tysiące osób sprzeciwiało się ewentualnym planom rządu wyprowadzenia Polski z Unii Europejskiej.

Premier Mateusz Morawiecki napisał na swoim profilu na Facebooku, że "opozycja próbuje insynuować, że chcemy doprowadzić do osłabienia Polski poprzez wyjście z UE". Pisze wprost, że "to kłamstwo wywoływane, aby osłabić całą unię".

W jego opinii "opiera się ono o błędne założenie, że ludzie nie potrafią interpretować wyroków innych państw członkowskich UE, które były bardzo podobne do tego, jaki zapadł w polskim Trybunale Konstytucyjnym". "Cieszę się, że wiele mediów i wielu polityków zachodnich dostrzega to, co Trybunał Konstytucyjny w Polsce wiele razy podkreślał" - dodaje premier.

Morawiecki napisał również o spotkaniu Grupy Wyszehradzkiej z prezydentem Egiptu. Ocenił, że "to niezwykle ważny krok w kierunku zapewnienia stabilizacji dla całej Unii Europejskiej".

Skomentował również narastający problem na granicy polsko-białoruskiej. "Migracje zewnętrzne, napierające na wschodnią i południową granicę UE, to wielki problem, dlatego doceniamy i dziękujemy Egiptowi, że od 5 lat zabezpiecza swoją granicę, bo ten kraj zatrzymał u siebie aż 6 milionów migrantów" - napisał premier.

Podkreślił, że Polacy borykają się z podobnym problemem migracji. Stwierdził, że "władza białoruska wcieliła się w rolę mafii przemytniczej".

Jednocześnie podziękował "przyjacielowi Viktorowi Orbanowi". "Bruksela powinna skupić się na bezpieczeństwie, zapobieganiu terroryzmowi oraz współpracy gospodarczej, tak jak robi to V4 pod przewodnictwem premiera Węgier. Ten 'eksport nadziei' powinien być wspólną polityką V4 i całej UE" - zakończył swój wpis.