Kryzys migracyjny. Straż Graniczna pokazała nowe nagranie. "Germany, Germany"
Straż Graniczna opublikowała na Twitterze kolejne nagranie z granicy. Widać na nim liczną grupę migrantów, którzy - jak donoszą pogranicznicy - próbowali siłowo sforsować ogrodzenie. "Germany, Germany" - skandują uchodźcy. Nowy film pokazało też Ministerstwo Obrony Narodowej.
W poniedziałek Straż Graniczna poinformowała, że w miniony weekend doszło do dwóch prób siłowego przekroczenia granicy polsko-białoruskiej przez dwie duże grupy cudzoziemców: 90 i 130 osób. "Dzięki szybkiej interwencji funkcjonariuszy SG oraz żołnierzy WP udaremniono próby nielegalnego przedostania się osób na terytorium Polski" - przekazała SG.
Teraz funkcjonariusze opublikowali nagranie, które zdaje się potwierdzać ich wcześniejsze doniesienia. "Siłowe forsowanie granicy z Białorusi do Polski w dniu 08.10 br. Odcinek ochraniany przez Placówkę SG w Czeremsze" - podpisali film polscy pogranicznicy.
Na wideo widać dużą grupę migrantów, wykrzykujących hasło: "Germany, Germany". W oddali zaobserwować można ogrodzenie zbudowane przez żołnierzy Wojska Polskiego i Straż Graniczną na granicy z Białorusią. Kolejne sekundy filmu przedstawiają zniszczony, leżący na ziemi płot.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Kryzys na granicy. Migranci instruowani przez Rosję?
Nowe nagranie udostępniło we wtorek również Ministerstwo Obrony Narodowej. Resort przekazał, że uchodźcy chcący przekroczyć polsko-białoruską granicę wcześniej otrzymują niezbędne informacje m.in. od służb rosyjskich.
"Migranci próbujący przedostać się przez polską granicę przyznają, że informacje o tym, jak dostać się do Europy, otrzymali m.in. w Rosji" - napisało MON na Twitterze.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
W poniedziałek na granicy polsko-białoruskiej odnotowano w sumie 605 prób jej nielegalnego przekroczenia. SG potwierdziła, że zatrzymano 13 nielegalnych imigrantów. Wszyscy to obywatele Iraku. Za pomocnictwo funkcjonariusze zatrzymali 8 osób: 2 obywateli Syrii i 2 obywateli Polski, a także obywateli Iraku, Niemiec, Turcji oraz Ukrainy.
Cichanouska: To nie Polska jest odpowiedzialna za kryzys na granicy
O kryzysie na wschodniej granicy Wirtualna Polska porozmawiała ze Swietłaną Cichanouską. Zdaniem liderki białoruskiej opozycji "bez względu na presję granice muszą pozostać szczelne". - Wpuszczając imigrantów do Unii, nawet przy finansowym wsparciu Wspólnoty, pokaże się słabość i zachęci Łukaszenkę do jeszcze groźniejszych działań. Jeśli raz a dobrze nie rozprawimy się z reżimem, po imigrantach będą inne próby destabilizacji Zachodu - powiedziała w rozmowie z WP Cichanouska.
- Tutaj trzeba być twardym, ale z drugiej strony nie odwracać oczu od ludzi na granicy. Pomóc najsłabszym, zwłaszcza kobietom z dziećmi, oraz tym, którzy proszą o azyl. Dobrym pomysłem było wysłanie na granicę konwoju z pomocą humanitarną, który nie został przyjęty. To odsłania intencje Mińska - tłumaczy Swietłana Cichanouska.
Zobacz też: Jacek Ozdoba o Bąkiewiczu i protestach po decyzji TK. "Żuleria polityczna"