Polak zaginął na Maderze. Wyruszył w góry biegać. Trwają poszukiwania
Zaginął 35-letni Polak w górach na Maderze. Informacje przekazała straż pożarna w Calhecie. Mężczyzna wyszedł uprawiać sport.
Polak wyruszył w góry biegać. Jego krewny przekazał, że 35-latek opuścił hotel w środę późnym popołudniem - przekazał serwis poinformowani.pl. Mężczyzna nie wrócił do tej pory.
35-letni Polak zaginął na Maderze
Polak w trakcie urlopu na portugalskiej wyspie podróżował między Porto Moniz a Calhetą. Lino Sá zastępca komendanta straży pożarnej powiedział, że 35-latek na Maderze mógł ćwiczyć do ultramaratonu Madeira Island Ultra Trail (MIUT).
- Według krewnego, Polak wyszedł z hotelu we środę (07.07) późnym popołudniem i do tej pory nie wrócił do hotelu. 35-latek prawdopodobnie przygotowywał się do wyścigu MIUT (Madeira Island Ultra Trail) - cytuje słowa strażaka serwis.
Służby aktualnie wiedzą tylko to, że zaginiony Polak poszedł biegać. Mężczyzny poszukują 22 zespoły obrony cywilnej, a także straż pożarna oraz policja.
Przeczytaj też: Zaginięcie 15-latki z Chorzowa. Szczęśliwy finał sprawy
Zobacz też: Przed nami wariant Lambda? Ekspert ostrzega: wkrótce może nam zabraknąć liter