Polak więził Polaków i zmuszał do niewolniczej pracy. Policja pokazała nagranie
Bulwersujące doniesienia z Wielkiej Brytanii. 42-letni Edward Z. zmuszał innych Polaków do niewolniczej pracy, nawet po 20 godzin dziennie. Przetrzymywał ich w zamknięciu na strychu. Oprawca został skazany na 40 miesięcy więzienia. Policja pokazała nagranie z zatrzymania.
Mieszkający w Nottingham Edward Z. przez kilka lata wykorzystywał Polaków. Zmuszał ich do pracy w skandalicznych warunkach. Jak do tego doszło?
W 2008 roku do Wielkiej Brytanii przyjechał jeden z Polaków. Ale miał dług w wysokości 800 funtów. Dlatego trafił do Edwarda Z, który był kuzynem wierzyciela. Ten kazał mu pracować przy produkcji okolicznościowych kartek z życzeniami.
- Był tam był wykorzystywany do niewolniczej pracy. Harował 20 godzin dziennie, od 8 rano do 4 w nocy. Choć miał zarabiać 300 funtów tygodniowo, za swoją pracę otrzymywał jedynie papierosy, alkohol i 10 funtów - powiedział Mike Ebbins z policji w Nottingham.
Jeden Polak uciekł. Edward Z. znalazł drugą ofiarę
Edward Z. przetrzymywał Polaka w domu i zamykał na noc. Uwięziony musiał oddawać mocz do plastikowej butelki, by nie obudzić jego i jego żony. Oprócz tego był bity.
W 2015 roku oprawca znalazł nawet Polakowi pracę i przejął jego konto w banku. Pieniądze zatrzymywał dla siebie. W końcu mężczyzna uciekł, po tym, jak został pobity drewnianą deską.
Polak trafił na ulicę, był bezdomny. Później opowiedział policji o Edwardzie Z. 31 maja 2017 roku funkcjonariusze weszli do domu stręczyciela. Na strychu znaleziono kolejnego niewolnika, również Polaka. Spał na podłodze, był przykryty kurtką.
Okazało się, że Edward Z. miał pokój do wynajęcia i właśnie do niego zgłosił się przyjezdny. Został zmuszony do pracy za 70 funtów tygodniowo.
Policja z Nottingham pokazała nagranie z tej interwencji
Jak doszło do tego, że Edward Z. przetrzymywał dwóch dorosłych mężczyzn?.
- Wykorzystał ich trudną sytuację życiową: bezdomność, uzależnienie od alkoholu i brak znajomości języka angielskiego. To zrobiło z nich doskonałe ofiary - wyjaśnił policjant Mike Ebbins, który prowadził śledztwo w tej sprawie.
Edward Z. został skazany na 40 miesięcy więzienia.