Polak siał postrach w Czechach. Właściciele lombardów mieli go dość
Polsko-czeski sukces policji. Kilkumiesięczna międzynarodowa współpraca funkcjonariuszy z Wydziału Kryminalnego KWP w Katowicach oraz kryminalnych z Czech doprowadziła do odnalezienia i zatrzymania sprawcy kilku włamań do lombardów w Ostrawie i Bruntalu. Służby udostępniły nagrania z jednego z okradzionych lombardów w Ostrawie, na którym podejrzany kradnie złoto. Później z kolei widzimy już mężczyznę doprowadzonego przez funkcjonariuszy do aresztu. Rabusiem okazał się być obywatel Polski, który przez służby poszukiwany był od lipca zeszłego roku. "Przestępca ukradł przede wszystkim złoto i biżuterię o wartości kilku milionów koron czeskich. Kryminalni z Polski i Czech ustalili kolejne zadania dla poszczególnych stron i przystąpili do działań. Efektem współpracy było ustalenie miejsca pobytu za czeską granicą, a następnie zatrzymanie jednej z najbardziej poszukiwanych osób w Czechach: 37-letniego obywatela Polski odpowiedzialnego za włamania do lombardów" - wyjaśniła policja.