Norwegia, Bergen
Magdalena, Marcin, Jakub i Bartek Ihnatowicz oraz mama Magdy, która akurat przyjechała do Norwegii w odwiedziny. "Chciałbym opowiedzieć Wam o mojej rodzinie - pisze Marcin. - Mama jest dyrektorem Polskiej Szkoły w Bergen. Ma 18 lat + vat. Tata jest zabawny i zna się na komputerach. Pracuje jako inżynier automatyki. Ma tyle lat, co mama. Najmłodszy w rodzinie jest brat. Nie można wymawiać przy nim trzech słów: spacer, gryźć i lizać, bo zaczyna się szaleństwo! Ma 2 lata. Na koniec ja. Jestem uczniem 6 klasy Polskiej Szkoły w Bergen i w każdy piątek muszę tam chodzić na zajęcia, choć wolałbym być zupełnie gdzieś indziej. Mam 12 lat. Czymś, co wyróżnia nas od innych rodzin jest to, że w każdy wolny dzień gdzieś jedziemy i bardzo lubimy góry. Mam nadzieję, że znacie nas teraz lepiej."