Polacy ratujący Żydów? Tak o nas napisano w 40 krajach. To zasługa Muzeum im. Rodziny Ulmów

Ministerstwo Spraw Zagranicznych oceniło, że otwarcie Muzeum im. Rodziny Ulmów w Markowej to ogromny sukces pozytywnej z punktu widzenia Polski polityki historycznej. - Pojawiły się artykuły, że Polacy ratowali, a nie mordowali Żydów - podkreślił wiceminister MSZ Jan Dziedziczak i dodał, że 90 proc. spośród publikacji było "korzystnych" dla Polski.

Muzeum Polaków Ratujących Żydów podczas II wojny światowej im. Rodziny Ulmów w Markowej
Źródło zdjęć: © PAP | Darek Delmanowicz

- To ogromny krok w przywracaniu prawdy w dyskusji o Holokauście, odpowiedzialności za Holokaust, niemieckiej odpowiedzialności za Holokaust i o postawie Polaków w czasie Holokauście - powiedział Dziedziczak w Rzeszowie.

Wiceminister MSZ podkreślił, że po otwarciu muzeum artykuły o Polakach ratujących Żydów pojawiły się w 40 krajach. Dodał, że "90 proc. tych publikacji jest korzystnych z punktu widzenia polskiej narracji historycznej, z punktu widzenia prawdy".

W organizację wydarzeń promujących otwarcie muzeum w Markowej zaangażowało się 40 placówek dyplomatycznych Polski w 29 państwach; przygotowano m.in. dyskusje, wystawy, konferencje. Natomiast transmisje na żywo z uroczystości otwarcia przeprowadziło 15 placówek w 12 krajach.

Dziedziczak zaprezentował w Rzeszowie raport "Otwarcie Muzeum Polaków Ratujących Żydów podczas II Wojny Światowej im. Rodziny Ulmów - zaangażowanie MSZ i placówek zagranicznych oraz echa medialne". Jego zdaniem, było to jedno z "najważniejszych wydarzeń w dziedzinie dyplomacji publicznej, dyplomacji historycznej w 2016 r.".

Obecny na konferencji prasowej marszałek woj. podkarpackiego Władysław Ortyl przypomniał, że od chwili otwarcia muzeum odwiedziło blisko 50 tys. osób, z czego ponad 10 proc. przyjechało z zagranicy. "Wśród gości byli m.in. prezydenci państw Grupy Wyszehradzkiej, przedstawiciele rządów europejskich" - mówił Ortyl.

Muzeum Polaków Ratujących Żydów im. Rodziny Ulmów upamiętnia Polaków, którzy podczas niemieckiej okupacji, ryzykując życie, próbowali uratować lub uratowali Żydów. Powstało we wsi Markowa k. Łańcuta na Podkarpaciu.

24 marca 1944 r. niemieccy żandarmi zamordowali tam 8 Żydów z rodzin Didnerów, Grunfeldów i Goldmanów oraz ukrywających ich Józefa Ulmę i będącą w ostatnim miesiącu ciąży jego żonę Wiktorię. Zabili też 6 dzieci Ulmów; najstarsza spośród rodzeństwa córka Stasia miała 8 lat.

Celem placówki jest także upowszechnianie wiedzy o Polakach, którzy - mimo grożącej kary śmierci - pomagali ludności żydowskiej skazanej przez III Rzeszę na zagładę.

Decyzja o powstaniu muzeum została podjęta przez sejmik woj. podkarpackiego w 2008 r. Budowę rozpoczęto w 2013 r.; zakończono dwa lata później. Inwestycja kosztowała ponad 8,6 mln zł, z czego m.in. 1 mln zł przekazało Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego, a ponad 7,5 mln zł pochodziło z budżetu woj. podkarpackiego. Działkę pod budowę przekazała nieodpłatnie gmina Markowa.

Muzeum w Markowej jest pierwszą placówką w Polsce upamiętniającą Polaków ratujących Żydów podczas II wojny światowej.

Wybrane dla Ciebie

19-latka zatrzymała policja, drugiego dnia nie żył. Matka zabrała głos
19-latka zatrzymała policja, drugiego dnia nie żył. Matka zabrała głos
Eksplozja na poligonie w Rembertowie. Ranni cywile
Eksplozja na poligonie w Rembertowie. Ranni cywile
Trump rozważa atak na kartele w Wenezueli. Presja na Maduro
Trump rozważa atak na kartele w Wenezueli. Presja na Maduro
Zakazana broń na froncie Ukrainy. Dziennikarze dotarli do szczegółów
Zakazana broń na froncie Ukrainy. Dziennikarze dotarli do szczegółów
Rosja chce zmienić strategię. Ukraińskie media ujawniają plany
Rosja chce zmienić strategię. Ukraińskie media ujawniają plany
Tajemniczy obiekt pod Zamościem. To może być dron przemytniczy
Tajemniczy obiekt pod Zamościem. To może być dron przemytniczy
Tajemnicza chmura w parku w Szczecinie. "Kosztowny żart"
Tajemnicza chmura w parku w Szczecinie. "Kosztowny żart"
Wiózł na motocyklu 18-latkę, zginęła na miejscu. Dramat na A1
Wiózł na motocyklu 18-latkę, zginęła na miejscu. Dramat na A1
Niezidentyfikowany obiekt spadł na Lubelszczyźnie
Niezidentyfikowany obiekt spadł na Lubelszczyźnie
Tragedia na drodze. Rowerzysta zginął pod kołami pijanego kierowcy
Tragedia na drodze. Rowerzysta zginął pod kołami pijanego kierowcy
17-latek zaatakował nożem dwóch kolegów. Stan jednego jest ciężki
17-latek zaatakował nożem dwóch kolegów. Stan jednego jest ciężki
Fale upałów postarzają ludzi niczym alkohol i papierosy. I szkodzą przez całe życie
Fale upałów postarzają ludzi niczym alkohol i papierosy. I szkodzą przez całe życie