Polacy podejrzewani o zabicie brytyjskiego milionera
Trzech polskich budowniczych zaprzeczyło, iż mają związek ze śmiercią milionera, którego ciało znaleziono w jego domu w Londynie. Policja podejrzewa, że do brutalnego napadu na milionera doszło na tle rabunkowym.
15.05.2012 | aktual.: 15.05.2012 15:20
58-letni William John Saunderson-Smith został zaatakowany 21 października ubiegłego roku w swoim domu przy Dewhurst Road w dzielnicy West Kensington. W wyniku pobicia doznał rozległych urazów głowy. Przeprowadzona sekcja zwłok potwierdziła, że mężczyzna zmarł na skutek uszkodzenia mózgu - donosi agencja "The Press Association".
Policja podejrzewa, że motywem zabójstwa były pieniądze - funkcjonariusze znaleźli bowiem 150 tys. funtów w plastikowych workach, pochowanych wokół posesji ofiary, a także w innej nieruchomości, należącej do milionera.
W związku ze sprawą aresztowano trzech Polaków: 38-letniego Sławomira B., 24-letniego Dawida R. oraz 36-letniego Ireneusza M. Żaden mężczyzna nie przyznał się do morderstwa. W chwili obecnej oskarżeni przebywają w areszcie i oczekują na proces, który ma się rozpocząć 16 lipca tego roku.
Agata C.