Polacy podchodzą do kryzysu bardziej na luzie niż inni
Chociaż boimy się biedy i utraty pracy, do kryzysu podchodzimy bardziej na luzie niż mieszkańcy innych państw - pisze dziennik "Polska". Po pustych półkach w PRL-u i prawie 20% bezrobociu w okresie transformacji obecne spowolnienie gospodarcze nie jest dla nas katastrofą.
To najważniejsze wnioski, które wypływają z badań przeprowadzonych w 19 krajach na czterech kontynentach między 15 lutego a 15 marca tego roku. Dziennik „Polska" jako jedyny w kraju publikuje końcowy raport, który opracowała międzynarodowa sieć badawcza IRIS.
Wynika z niego, że tylko 43% Polaków jest przekonanych, że nigdy dotąd nie przeżyli tak złej sytuacji gospodarczej kraju. Natomiast obecny stan jako najgorszy z możliwych ocenia 88% Amerykanów, 74% Hiszpanów i 67% Irlandczyków.
"Polska" dodaje, że mimo pewnego rodzaju odporności na biedę i przekonania, że u nas kryzys to zjawisko nakręcone przez media, Polacy powoli zaczynają się przygotowywać do walki z nim. To dlatego, że aż 53% Polaków jest przekonanych, że za pół roku będziemy mieć w kraju recesję.