Polacy po wyborach - umiarkowana nadzieja
Prawie połowa Polaków (46%) z nadzieją przyjęła wyniki tegorocznych wyborów parlamentarnych. Jednocześnie dwie piąte (40%) wyrażało obawę, rozczarowanie lub zniechęcenie - wynika z sondażu Centrum Badania Opinii Społecznej.
02.11.2001 | aktual.: 22.06.2002 14:29
Na pytanie, jakie odczucia towarzyszyły przyjęciu wyników wyborów, można było udzielić więcej niż jednej odpowiedzi. Najczęstszym odczuciem - jak wynika z sondażu - była nadzieja: wyraziła ją blisko połowa (46%) ankietowanych. Prawie jedna czwarta (24%) badanych przyjęła rezultat wyborów z zadowoleniem. 4% respondentów przyjęło ich wynik z radością.
Pozytywnym reakcjom towarzyszyły odczucia mieszane bądź - rzadziej - wyraźnie negatywne. Obawę, rozczarowanie lub zniechęcenie wyrażało po wyborach dwie piąte badanych (40%). Co czwarty Polak (25%) określił swój stosunek do wyników wyborów jako obojętność, a co ósmy (13%) jako zaskoczenie.
Z badań CBOS wynika, że odczucia, z jakimi przyjęte zostały wyniki wyborów, są przede wszystkim pochodną poglądów i sympatii politycznych. Osoby określające swoje poglądy jako lewicowe przyjęły te wyniki z nadzieją i zadowoleniem. Nieco częściej niż inni wyrażali radość, jednak ich reakcję trudno byłoby określić jako euforyczną.
Według CBOS, osoby o poglądach centrowych również przyjęły wynik wyborów z nadzieją, a znacznie rzadziej z obawą oraz - co charakterystyczne dla badanych unikających wyraźnego politycznego samookreślenia - z obojętnością. Co ciekawe, prawie jedna trzecia wyborców o poglądach prawicowych przyjęła wynik wyborów z nadzieją.
Sondaż CBOS został przeprowadzony w dniach 12-15 października na 1020-osobowej reprezentatywnej próbie losowej dorosłych Polaków. (miz)
