Polacy nie rozumieją etykiet
Polscy konsumenci potrzebują lepszej edukacji w zakresie zdrowej żywności i zdrowego stylu życia.
28.07.2005 08:17
Jak wykazują ostatnie badania ACNielsen, polscy konsumenci cechują się jedną z najniższych w Europie zdolnością rozumienia etykiet na artykułach żywnościowych i mają znaczne luki w wiedzy na temat kluczowych elementów zdrowej i zrównoważonej diety.
Na podstawie przeprowadzonego w 38 krajach internetowego pomiaru stopnia zrozumienia etykiet na żywności oraz znajomości jej składników stwierdzono, że polscy internauci są znacznie mniej świadomi zagadnień dotyczących zdrowego odżywiania się niż inni respondenci z Europy i z całego świata. Odpowiadając na pytanie, czy rozumieją informacje o składzie produktu spożywczego umieszczone na jego opakowaniu, polscy konsumenci osiągnęli najgorszy wynik w skali globalnej – 17% stwierdziło, że nie rozumie ich w ogóle. Kolejne 47% odpowiedziało, że rozumie informacje na etykietach tylko częściowo.
W skali całej Europy tylko 6% konsumentów nie rozumie etykiet, a 44% przeważnie je rozumie. Konsumenci z Ameryki Północnej (USA i Kanada) okazują się najlepiej wyedukowani w tej kwestii, ponieważ wg wyników badań 63% z nich twierdzi, że przeważnie rozumie informacje żywieniowe umieszczone na opakowaniu produktu.
„Badanie pokazuje, że istnieje silna potrzeba edukowania konsumentów. Wysoki stopień zrozumienia w krajach skandynawskich i w Ameryce Północnej jest wyraźnym znakiem, że kampanie na rzecz zdrowia publicznego, prowadzone tam przez organizacje rządowe i pozarządowe, mają pozytywny wpływ na poziom świadomości społecznej”, mówi Marek Klajda, manager działu Badań Konsumenckich w ACNielsen Polska.
Niska świadomość polskich konsumentów wynika dodatkowo z faktu, że należą oni do najmniej zainteresowanych czytaniem etykiet na żywności, kiedy przychodzi do zakupu nie znanych wcześniej produktów, odchudzania się czy innego rodzaju diety. Tylko 35% Polaków zwraca uwagę na etykiety, gdy kupuje dany produkt po raz pierwszy, podczas gdy w Europie odsetek ten wynosi średnio 41%, a w Ameryce Północnej 46%.
Na poziomie pojedynczych składników polscy konsumenci wydają się interesować jedynie zawartością kalorii i cukru, o wiele mniej niż reszta Europejczyków dbają natomiast o tłuszcz – tylko 29% polskich internautów czyta etykiety na żywności pod kątem zawartości tłuszczu, podczas gdy np. w Danii i Grecji czyni to 60% konsumentów. Średnio prawie połowa europejskich konsumentów sprawdza zawartość tłuszczu w artykułach spożywczych. W kategoriach takich jak środki konserwujące, barwniki i inne dodatki, Polacy plasują się najniżej, jeśli chodzi o zainteresowanie tym, które z tych substancji znajdują się w ich pożywieniu.
Mimo że Polacy twierdzą, iż rozumieją różnicę pomiędzy tłuszczami nasyconymi i nienasyconymi, nie wypadają najlepiej w kwestii zakupów zdrowych produktów spożywczych, np. pełnoziarnistych czy bogatych w błonnik. Tylko 24% nabywa sól jodowaną, a 26% - oleje i margaryny obniżające poziom cholesterolu. Jak wykazuje badanie, głównym powodem, dla którego poziom zakupów produktów oferujących określone korzyści zdrowotne jest tak niski, jest to, iż Polacy nie są przekonani co do faktycznej skuteczności działania tychże produktów.
„Jest jasne, że potrzeba więcej czasu, aby przekonać polskich konsumentów o korzystnym wpływie na ich zdrowie składników takich jak błonnik, ziarna zbóż czy jod”, mówi Marek Klajda.
Badanie wykazało również, że boom na żywność organiczną, który obserwuje się już na całym świecie, nie dotarł jeszcze do Polski. Wyraźnym problemem jest jej niska dostępność – 21% respondentów twierdzi, że żywności organicznej nie ma w miejscach, w których zwykle robią zakupy. Podobnie jest także w Rosji, Portugalii, Hiszpanii i Grecji, natomiast zupełnie inaczej przedstawia się sytuacja np. w krajach skandynawskich. Jednak ogólnie rzecz biorąc, większość konsumentów europejskich nie kupuje żywności organicznej dlatego, że jest ona zbyt droga (43%).
Tam, gdzie produkty organiczne są dostępne, najczęściej nabywane są owoce i warzywa (55% regularnie kupuje organiczne owoce, a 44% - organiczne warzywa) oraz soki owocowe (45% respondentów nabywa je regularnie). Jednak większość konsumentów nadal kupuje produkty organiczne tylko okazjonalnie.
Przeprowadzane przez ACNielsen Internetowe Badanie Zaufania Konsumentów, największe tego rodzaju badanie o zasięgu globalnym, ma na celu oszacowanie obecnych poziomów zaufania konsumentów, zwyczajów i intencji zakupowych oraz spraw o aktualnie największym dla nich znaczeniu. Badanie, które przeprowadzono w maju 2005, objęło ponad 21 000 respondentów na 38 rynkach w Europie, Azji-Pacyfiku, Ameryki Północnej i Łacińskiej oraz na tzw. rynkach wschodzących.