Polacy nie mają mieszkań. Tak tłumaczy się polityk PiS
Wiceminister rozwoju i technologii w debacie politycznej Wirtualnej Polski poświęconej problemom mieszkaniowym Polaków stwierdził, że "w Polsce w dużych ilościach są budowane mieszkania dla osób o umiarkowanych i niskich zarobkach". - Ale nie przez państwo - zaznaczyła posłanka Joanna Scheuring-Wielgus z Lewicy. - Ale z dofinansowaniem z budżetu państwa - odparł polityk PiS. Następnie Uściński stwierdził, że dopłaty do budowy mieszkań są i tak większe niż za rządów PO-PSL. - Rocznie to są tysiące mieszkań do oddania, czy też rozpoczęcia budów - powiedział Uściński. Na komentarz dziennikarza, że oddane mieszkania to niewielki procent, odpowiedział: - 100 tys. mieszkań, o którym mówiła posłanka (Lewicy - red.), ta liczba oczywiście nie została zrealizowana. - Przyznaliśmy, że nie zostało to zrealizowane w budownictwie komercyjnym, ale to tylko jeden z elementów programu mieszkaniowego - kontynuował. Uściński przekonywał, że w Polsce mieszkania wciąż są budowane. Na to stwierdzenie uwagę zwrócił Patryk Michalski, który zaznaczył, że robią to deweloperzy, a nie państwo. Gość WP dalej przekonywał, że za czasów rządów PiS powstaje o wiele więcej mieszkań niż za rządów PO-PSL. - Gdyby PO rządziło, byłoby kilkaset tysięcy mieszkań mniej - stwierdził wiceminister.