Polacy na Litwie nadal walczą o polskie nazwy ulic
Polacy na Litwie wciąż walczą o prawo do podwójnego nazewnictwa ulic. Jak mówi mer rejonu wileńskiego Maria Rekść, mieszkańcy sami wywieszają obok litewskich - tablice z nazwami ulic po polsku i władze rejonu muszą respektować ich wolę.
Tam lepiej nie pokazywać, że jest się Polakiem - przeczytaj więcej.
Litewski sąd administracyjny orzekł, że nazwy ulic powinny być podawane wyłącznie w języku państwowym, jednak w wielu miejscowościach w rejonach wileńskim i solecznickim na ulicach wciąż wiszą tablice z polskimi napisami.
Poseł ze współrządzącej Partii Konserwatywnej Gintaras Songaila zwrócił się do ministra sprawiedliwości z prośbą, by osobiście dopilnował wykonania orzeczenia sądu. Poseł przypomniał, że w ubiegłym roku władze rejonu wileńskiego musiały zapłacić mandat w wysokości tysiąca litów, czyli 1200 złotych, za zlekceważenie wyroku.
O prawo do podwójnego nazewnictwa ulic - po litewsku i po polsku - Polacy na Litwie walczą od kilkunastu lat. Uważają, że gwarantuje im to Międzynarodowa Konwencja Ochrony Praw Mniejszości Narodowych.