Polacy mają dość. Żądają szybkiej reakcji PiS na strajk lekarzy
"Domagamy się, aby władze RP natychmiast przystąpiły do takiej reformy ochrony zdrowia, która zagwarantuje nam dostęp do godnej opieki zdrowotnej na poziomie zgodnym z ludzką przyzwoitością oraz osiągnięciami nauki" – brzmi fragment petycji obywatelskiej do rządu Prawa i Sprawiedliwości. Podpisują się pod nią solidarni z lekarzami pacjenci i pacjentki.
Od 2 października lekarze-rezydenci głodują, by rząd zwiększył nakłady na służbę zdrowia. Rozmowy, najpierw z Konstantym Radziwiłłem, a potem z Beatą Szydło, skończyły się fiaskiem. Konkretów chcą od nich teraz obywatele. W sieci pojawiła się petycja, pod którą docelowo ma podpisać się 10 tys. osób. Obecnie podpis złożyło 9,5 tys. osób [stan na godz.14], bo jak czytamy "zdrowie to podstawa".
W petycji padają mocne, ale wyraźnie potrzebne słowa, szczególnie że młodzi medycy strajkują już od ponad 2 tygodni. Poparcia w poniedziałek udzielili im przedstawiciele innych zawodów medycznych. Protest rozszerza się na cały kraj. Teraz czas na pacjentów. "Domagamy się zwiększenia nakładów na opiekę zdrowotną oraz likwidacji biurokracji. Nie będzie lepszej opieki bez dofinansowania ochrony zdrowia do poziomu europejskiego. Oczekujemy poprawy warunków pracy i płac pracowników medycznych oraz skrócenia kolejek" – zaznaczają, podkreślając, że ci, którzy dbają o nasze zdrowie, są przeciążeni i przepracowani.
Na koniec dodają: "Zdrowie w ogromnym stopniu wpływa na jakość życia i poczucie szczęścia oraz możliwość realizacji zawodowej i społecznej. Lepsza ochrona zdrowia to nasz wspólny interes". Petycję można podpisać pod tym adresem.
Zobacz także: "Ledwo chodzę, ale dam radę". Rezydenci nie rezygnują z protestu