Polacy chcą wcześniejszych wyborów? - najnowszy sondaż
Na półmetku rządu 45 proc. Polaków chce wcześniejszych wyborów. Premier z kolei woli rekonstruować gabinet - czytamy w "Rzeczpospolitej".
19.11.2013 | aktual.: 19.11.2013 10:35
Z sondażu zrealizowanego przez IBRiS Homo Homini wynika, że 45 proc. badanych opowiada się za wcześniejszymi wyborami, przy czym zdecydowanie za jest 32 proc. respondentów, a raczej za – kolejne 13 proc.
Przeciwnicy tego rozwiązania stanowią 43 proc. ankietowanych. Zdecydowanie przeciwnych rozwiązywaniu Sejmu jest 21 proc. respondentów, a raczej przeciwnych – 22 proc. 12 proc. Polaków nie ma zdania w tej sprawie.
Według socjologa Wojciecha Łukowskiego z Uniwersytetu Warszawskiego ludzie dobrze wiedzą, że politycy używają hasła wcześniejszych wyborów wyłącznie jako straszaka. – A te wyniki są objawem zniechęcenia obywateli do obecnej władzy – mówi. – Ludzie chcieliby zmiany, ale nie wierzą, że wcześniejsze wybory coś wniosą.
Premier potwierdził wczoraj, że w najbliższych dniach przeprowadzi zmiany w składzie rządu i najpierw ogłosi je na posiedzeniu Rady Ministrów. Kiedy? Tusk wymienił trzy możliwe terminy – dzisiaj, w najbliższy czwartek i przyszły wtorek, bo właśnie na te dni zaplanowane są trzy najbliższe posiedzenia Rady Ministrów. – Rekonstrukcja jest potrzebna po to, by wyznaczyć nowe priorytety i nadać rządowi nowej energii – zaznaczył Tusk. Dodał też, że nowy skład rządu „ma już w głowie poukładany". – A jeśli szef PSL Janusz Piechociński przed planowaną rekonstrukcją rządu zgłosi chęć spotkania koalicyjnego, to jestem do dyspozycji – oznajmił Tusk.
Źródło: "Rzeczpospolita"