Pogrzeby gimnazjalistów z Zaleszan
Tłumy uczniów, nauczyciele, rodzina, przedstawiciele władz gminnych, miejskich i powiatowych oraz mieszkańcy gminy Zaleszany w powiecie stalowowolskim (woj. podkarpackie) pożegnały troje gimnazjalistów z tej gminy, którzy zginęli w wypadku w podgorzowskim Deszcznie (woj. lubuskie).
Uroczystości pogrzebowe dwojga uczniów - 14-letniej Ilony i 15- letniego Michała odbyły się w kościele parafialnym w Zaleszanach, a ich ciała spoczęły w sąsiednich grobach na tamtejszym cmentarzu. Msza żałobna i pogrzeb trzeciego z uczniów, 14-letniego Darka odbyły się kilka godzin wcześniej w Stalowej Woli. Godziny pogrzebów zaplanowano tak, aby żałobnicy mogli uczestniczyć w obu uroczystościach. Specjalnie dla nich władze gminy Zaleszany wynajęły autobusy.
Obu mszom żałobnym przewodniczył biskup sufragan sandomierski Edward Frankowski. W homiliach, wskazując na tych, którzy odeszli "w wiośnie życia" zwracał uwagę na wielką wartość życia i jego ulotność i niepewność, która mu towarzysz.
Wystarczy chwila nieuwagi i już jesteśmy po drugiej stronie życia. Tak niewielu rzeczy możemy być pewni, a przecież będzie tak, jak chce Bóg. Przecież mogło być 20 trumien. Wszyscy otarli się o śmierć - mówił biskup w Zaleszanach.
Tragicznie zmarłych gimnazjalistów żegnali także ich rówieśnicy. Wielu płakało. Koleżanki i koledzy Ilony i Michała złożyli na ich grobach białe kwiaty - jako symbol młodego życia, które za wcześnie się skończyło. Nad grobem Darka jego kolega ze starszej klasy odczytał list pożegnalny.
Przybiegliśmy tu jak na dzwonek, by towarzyszyć ci w ostatniej drodze. Żeby z pokorą przeprosić cię za wszystkie nietakty - napisali koledzy w liście.
Do tragedii doszło w piątek przed godziną 21. W wyniku wypadku z udziałem czterech samochodów, w tym TIR-a, zginęło troje gimnazjalistów z Zaleszan, a dwanaścioro zostało rannych. Bus z przyczepą, którym jechali, zderzył się bocznie z jadącym z przeciwka tirem. Na miejscu zginęło dwóch chłopców: Darek i Michał. Trzecią ofiarą śmiertelną jest dziewczynka, Ilona, która zmarła po przewiezieniu do szpitala. Dzieci wracały z wycieczki do Niemiec. Pojechały tam za bardzo dobre wyniki w nauce.
W gorzowskim szpitalu przebywa jeszcze sześcioro gimnazjalistów. Dwoje z nich znajduje się na oddziale intensywnej terapii. Pozostałe, lżej ranne dzieci, i dwie nauczycielki wróciły już do domu. Są pod opieką psychologów. Szpital opuścił także kierowca busa.
W gminie Zaleszany od niedzieli do wtorku trwa żałoba. Na Urzędzie Gminy oraz wszystkich jego agendach powiewają flagi narodowe, przewiązane kirem. W poniedziałek nauczyciele i uczniowie szkół w Zaleszanach uczcili pamięć gimnazjalistów minutą ciszy. Od poniedziałku można także honorowo oddawać krew dla poszkodowanych w wypadku uczniów. Z takim apelem "do wszystkich ludzi dobrej woli" zwrócił się wójt.