Pogrzeb zabitego policjanta
Ostatnia droga "nieśmiertelnego moderatora" - zdjęcia
None
Od śmierci młodszego aspiranta Andrzeja Struja na forum policjantów panuje żałoba. To internetowe miejsce spotkań odwiedza około 40 tysięcy użytkowników. Zdecydowana większość to policjanci. „Andsa” znali wszyscy. Dwa dni po jego śmierci nadali mu tytuł „Nieśmiertelnego Moderatora”.
Andrzej Stuj od kilkunastu lat był krwiodawcą. „Mimo, iż robię to systematycznie, zawsze informuję przełożonych wcześniej o wizycie w stacji krwiodawstwa, chyba, że krew jest potrzebna natychmiast w związku z jakimś nieszczęściem, w którym uczestniczył policjant” – pisał, odpowiadając na pytanie kolegi o dzień urlopu przysługującego krwiodawcom. Setki osób żegnają bohatera - złóż kondolencje