Pogrzeb wdowy po Oskarze Schindlerze
Pogrzeb Emilie Schindler, wdowy po przedsiębiorcy Oskarze Schindlerze, który podczas wojny uratował w Polsce 1700 Żydów, zatrudniając ich w swojej fabryce, odbył się w piątek w miejscowości Waldkraiburg w Górnej Bawarii. Emilie Schindler zmarła dwa tygodnie temu w wieku 94 lat.
W uroczystościach pogrzebowych, oprócz najbliższych, uczestniczyło wielu polityków i dyplomatów. Obecny był m.in. konsul Izraela. Na grobie złożono wieniec od kanclerza Gerharda Schroedera.
Zasługi Oskara Schindlera ukazał światu głośny film Stevena Spielberga "Lista Schindlera". Erika Rosenberg, autorka biografii Schindlera, nazwała jego żonę "aniołem stróżem prześladowanych". To ona niekiedy decydowała, czy Żydów z transportu zatrudnić w fabryce męża w Krakowie. W przeciwnym razie ginęli w komorze gazowej w Auschwitz.
Oskar Schindler po wojnie wyjechał z żoną do Argentyny, ale tam mu się w interesach nie powiodło. Wkrótce zostawił żonę i długi, i wrócił do Niemiec. Nigdy się już z żoną nie skontaktował. Zmarł w 1974 r.
Emilie Schindler, która dopiero niedawno przyjechała z Argentyny, w wywiadach nie kryła rozgoryczenia, że jej udział w ratowaniu Żydów nie został wystarczająco doceniony. Wielu Żydów potwierdzało jej zasługi. (mag)