Pogrzeb Marlona Brando w tajemnicy
Zwłoki Marlona Brando zostały
spopielone w ścisłym gronie rodzinnym, jak wynika z
relacji adwokata i jednego z wieloletnich przyjaciół zmarłego
aktora.
07.07.2004 | aktual.: 07.07.2004 18:18
Brando, uważany za jednego z największych aktorów filmowych XX wieku, zmarł w ubiegły czwartek w Los Angeles w wieku 80 lat z powodu niewydolności płuc.
Podając informacje o uroczystości spopielenia media amerykańskie cytują starego przyjaciela Brando, Jay'a Kantera, i jego adwokata Davida Seeley'a. Na życzenie zmarłego uczestniczyli w niej tylko członkowie najbliższej rodziny.
Obaj wymienieni rzecznicy rodziny nie potwierdzili pogłosek, według których popioły aktora mają być rozsypane na należącym do niego atolu na południowym Pacyfiku.
Według Seeleya Brando rozwiódł się ostatnio z trzecią żoną. Spadek po aktorze dziedziczy ośmioro jego dzieci. Dziewiąte z nich - córka Cheyenne w 1995 r. popełniła samobójstwo na Tahiti.