PolskaPogrzeb 5-letniej Karoliny, zastrzelonej we Włoszech

Pogrzeb 5‑letniej Karoliny, zastrzelonej we Włoszech

Ponad dwieście osób uczestniczyło w Trepczy k. Sanoka (Podkarpackie) w pogrzebie zastrzelonej w zeszłym tygodniu we Włoszech pięcioletniej Karoliny. Trepcza jest rodzinną miejscowością ojca dziecka.

Pogrzeb 5-letniej Karoliny, zastrzelonej we Włoszech
Źródło zdjęć: © PAP

Śmierć tego niewinnego dziecka jest przykładem męczeństwa dwudziestego pierwszego wieku. Ta biała trumna Karolinki wzywa nas do uczynienia świata lepszym, wolnym od agresji. Oby nigdy nie dochodziło do aktów zemsty i nienawiści - mówił w czasie mszy żałobnej proboszcz miejscowej parafii, ks. Piotr Rymarowicz.

Zwracając się do żałobników w imieniu ojca zastrzelonej dziewczynki, ks. Rymarowicz przypomniał, że po tragedii rodzina Karoliny otrzymała wiele ciepła i pomocy od mieszkańców San Paolo Belsito, których nie wolno łączyć z tragiczną śmiercią dziecka.

Przed kościołem w Trepczy wisiały przepasane kirem flagi Polski i Włoch. W ostatniej drodze oprócz rodziny i bliskich Karolinie towarzyszyli licznie mieszkańcy Trepczy i Sanoka. Jej rodzice kilka lat temu w poszukiwaniu pracy wyjechali stąd do Włoch.

Do tragedii doszło w San Paolo Belsito koło Neapolu w zeszłym tygodniu, w nocy z piątku na sobotę. Pijany 32-letni Włoch postanowił zemścić się na dwóch polskich znajomych ojca dziewczynki za wcześniejszą bójkę w barze. Podjechał pod dom, gdzie przebywali dwaj Polacy i zaczął strzelać na oślep z pistoletu. Od kuli zginęła pięcioletnia córka polskiego imigranta.

Przebywającemu w areszcie sprawcy strzelaniny - Alessandro R., który sam zgłosił się na posterunek karabinierów - postawiono zarzut morderstwa z premedytacją.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)