Pogorszenie stanu zdrowia papieża Franciszka. Kolejny kryzys oddechowy

Papież Franciszek doświadczył kryzysu oddechowego w Poliklinice Gemelli, a jego stan zdrowia się pogorszył - wynika z najnowszego komunikatu Watykanu.

Kobieta dotyka portretu papieża Franciszka po mszy katolickiej odprawionej w intencji chorego
Kobieta dotyka portretu papieża Franciszka po mszy katolickiej odprawionej w intencji chorego
Źródło zdjęć: © GETTY | John Moore
Mateusz Ratajczak

Papież Franciszek, przebywający w Poliklinice Gemelli, doświadczył w piątek kryzysu oddechowego. Jak poinformowano w biuletynie medycznym opublikowanym przez Watykan, stan jego układu oddechowego uległ pogorszeniu.

Kryzys oddechowy papieża

W codziennym komunikacie wieczornym podano, że "Ojciec Święty wczesnym popołudniem, po poranku spędzonym na fizjoterapii oddechowej i modlitwie w kaplicy, miał kryzys skurczu oskrzeli, który doprowadził do epizodu wymiotów".

W biuletynie wspomniano również o "nagłym pogorszeniu obrazu oddechowego" oraz zastosowaniu bronchoaspiracji i nieinwazyjnej wentylacji mechanicznej.

Bronchoaspiracja to procedura medyczna polegająca na odsysaniu wydzieliny z dróg oddechowych za pomocą specjalnej sondy. Jest stosowana głównie u pacjentów z niedrożnością oskrzeli spowodowaną nadmiarem śluzu, krwi lub ropy, co może utrudniać oddychanie. Nieinwazyjna wentylacja mechaniczna to metoda wspomagania oddychania bez konieczności intubacji ani tracheotomii.

Watykan informuje, że papież był przytomny i współpracował podczas zabiegów terapeutycznych. Lekarze jednak wstrzymują się z przedstawieniem dalszych rokowań. Watykańskie źródła wyjaśniły, że potrzeba 24-48 godzin, by ocenić, czy nowy kryzys oddechowy wpłynął na pogorszenie stanu zdrowia Franciszka.

Papież Franciszek od 14 lutego 2025 roku przebywa w rzymskiej klinice Gemelli z powodu obustronnego zapalenia płuc. Jest to jego najdłuższa hospitalizacja w trakcie niemal 12-letniego pontyfikatu.

Początkowo stan zdrowia papieża był poważny; w ostatnich dniach wymagał m.in. transfuzji krwi oraz intensywnej terapii oddechowej.

Jeszcze w czwartek wieczorem poinformowano, że stan kliniczny Ojca Świętego ulega poprawie, a tlenoterapia wysokoprzepływowa jest stosowana zamiennie z maseczką tlenową. Mimo trudności zdrowotnych, papież pozostawał aktywny.

Według doniesień z Watykanu - wstawał z łóżka, czytał i wykonywał swoje obowiązki.

Obecnie nie jest jasne, jak długo potrwa hospitalizacja papieża ani czy będzie on w stanie przewodniczyć niedzielnej modlitwie Anioł Pański. Nieoficjalnie wiadomo, że Franciszek w ostatnich dniach chciał pozdrowić wiernych z okna szpitala, jednak decyzja w tej sprawie nie zapadła.

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (82)