Termometry oszalały. Mamy prognozę na Sylwestra
Tegoroczne święta Bożego Narodzenia w niewielu częściach Polski były białe. Według wstępnych prognoz śniegu nie należy spodziewać się również w Sylwestra. W niektórych częściach kraju temperatury mogą sięgnąć nawet 12 stopni Celsjusza.
W niedzielę (Boże Narodzenie) rano na południu kraju mogą się jeszcze utrzymywać mgły ograniczające widzialność do 300 metrów.
- Na wschodzie i północy zachmurzenie będzie duże, z większymi przejaśnieniami i opadami deszczu, deszczu ze śniegiem i mokrego śniegu. Na północnym wschodzie lokalnie opady mogą być marznące. Na pozostałym obszarze zachmurzenie przeważnie małe i umiarkowane, pod koniec dnia na krańcach zachodnich wzrastające do dużego z opadami deszczu. Temperatura maksymalna wyniesie od zera na Suwalszczyźnie, około 4 stopni w centrum, do 7 na Dolnym Śląsku. Wiatr będzie słaby i umiarkowany, południowy i południowo-zachodni - powiedziała w rozmowie z PAP Dorota Pacocha z Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej.
Dwucyfrowe temperatury w Sylwestra
Według map Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej, temperatury w najbliższą sobotę mogą miejscami sięgnąć kilkunastu stopni. Najcieplej powinno być na zachodnim krańcu województwa zachodniopomorskiego i na północy województwa lubuskiego. Termometry mogą pokazać tam nawet 12 stopni Celsjusza
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
11 stopni powinny pokazać termometry na północy województw zachodniopomorskiego i pomorskiego oraz w okolicach Legnicy w województwie dolnośląskim. Temperatury 10-stopniowe mogą być w okolicach Zielonej Góry, Świebodzina, Szczecinka, Lęborka i Wejherowa.
Najchłodniej będzie w okolicach Kielc (5 stopni), Nowego Sącza (3 stopnie) oraz na Podhalu (2 stopnie).
Następnego dnia (w Nowy Rok) temperatury powinny być na podobnym, choć nieco niższym poziomie. Najcieplej powinno być na zachodzie kraju, gdzie termometry mogą pokazać 10 stopni.
Źródło: WP Wiadomości, PAP
