Pogoda w Polsce nie rozpieszczała. W niedzielę nad krajem przeszły gwałtowne nawałnice i trąby powietrzne

Grad wielkości kurzych jaj w w miejscowości Smardzewice w woj. łódzkim, jedna osoba przygnieciona przez zerwany dach w Zarębicach (woj. śląskie) oraz trąba powietrzna w Kaniowie. Niedziela była również pracowitym dniem dla strażaków, którzy w związku z tym interweniowali prawie 350 razy w całym kraju. Najwięcej zdarzań związanych z pogodą było w woj. podkarpackim i opolskim. Strażacy pomagali najczęściej przy zerwanych dachach przez gwałtowny wiatr lub przy podtopieniach wynikających z gwałtownych ulew.

Jedna osoba została przygnieciona przez zarwany dach w miejscowości Zarębice w pow. częstochowskim. Ofiara mała obrażenia nóg i została jej udzielona pomoc medyczna. W sumie wiatr zerwał w tej miejscowości dachy z trzech budynków. Uszkodzona została także siedziba miejscowej straży pożarnej.

Również w woj. śląskim leży wieś Kaniów, przez którą przeszła w niedzielę trąba powietrzna.. Na szczęście nikt nie ucierpiał, ale uszkodzonych zostało ponad 20 budynków.

Potężna nawałnica przeszła też nad powiatem tomaszowskim w woj. łódzkim. W miejscowości Smardzewice ulewie towarzyszył grad wielkości kurzych jaj. Uszkodzonych zostało wiele samochodów i budynków. Również tutaj nawałnica zerwała dachy z trzech budynków. Strażacy zabezpieczyli je przy pomocy plandek. Do podobnego zdarzanie doszło również w innej miejscowości w tym powiecie. Wszystko wskazuje też na to, że również w nocy może w tym regionie dojść do gwałtownych burz z opadami, również gradu. Tak wynika z ostrzeżenia wydanego przez Wojewódzkie Centrum Zarządzania Kryzysowego w Łodzi.

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej w Warszawie przewiduje, że takie groźne zjawiska pogodowego mogą wystąpić również w innych częściach Polski. Przedostatni, II stopień ostrzeżenia pogodowego wydał on dla województw warmińsko-mazurskiego, mazowieckiego, śląskiego i opolskiego.