W planach jest więcej barci
- Planujemy, by w naszych lasach powstało w przyszłości więcej barci. Chcemy, by odporne na niesprzyjające warunki środowiskowe pszczoły mnożyły się u nas. Ich roje mogłyby być umieszczane także w zwykłych ulach. Wówczas krzyżowałyby się z innymi pszczołami, wzmacniając całą populację - tłumaczy Gibert.
Dla sprowadzanych do barlineckich lasów z Warmii i Mazur ras pszczół lasy stanowią pierwotne środowisko naturalne. Owady te dzięki swym uwarunkowaniom genetycznym są odporne na choroby, które dziesiątkują obecnie pszczele hodowle. Sprowadzone wraz z rojami królowe przekażą swoje geny pszczołom występującym w Puszczy Barlineckiej, co je uodporni - spodziewają się leśnicy. Jak podkreśla Gibert, obecność pszczół wzbogaci też faunę lasów, a także podniesie odporność lasów na zagrożenia biologiczne.
Na zdjęciu: Piotr Zmarzlik, leśniczy z leśnictwa Niesporowice i bartnik z zamiłowania, prezentuje pszczelą rodzinę przygotowaną do zasiedlenia w barci (wydrążonej w celach hodowli pszczół komory wewnątrz pnia drzewa) w okolicach Dankowa.
Zobacz więcej w serwisie pogoda. href="http://wp.pl/">