32 stopnie w cieniu. Wiadomo, kiedy wróci prawdziwy upał
Najbliższe dni w pogodzie to będzie prawdziwy roller coaster. Będzie padać i grzmieć. Potem wróci upał, ale tylko na dwa dni. W weekend możemy przeżyć szok temperaturowy. Ale już wiadomo, kiedy zrobi się prawdziwy skwar.
27.06.2023 | aktual.: 27.06.2023 08:50
Sprawdź najnowszą prognozę dla swojego regionu na pogoda.wp.pl.
Nad Polskę od zachodu nadciągnął front atmosferyczny ze strefą burz i opadów, która przesuwa się na wschód kraju.
Jak przekazał Michał Folwarski, synoptyk IMGW, czeka nas kilkudniowe ochłodzenie i pogorszenie pogody. Chłodny front atmosferyczny przyniesie ze sobą burze i opady deszczu. Od piątku temperatury maksymalne wrócą do poziomu 27-30 stopni Celsjusza.
Pogoda we wtorek. Dużo chłodniej
We wtorek będzie w Polsce dużo chłodniej - od 20 do 24 st. C. Będzie deszczowo, a na wschodzie prognozowane są burze - poinformował Polską Agencją Prasową dyżurny synoptyk Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej Kamil Walczak.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zachmurzenie będzie duże z większymi przejaśnieniami, do tego przelotne opady deszczu, a miejscami burze - najbardziej intensywne na wschodzie. Tam może spaść do 30 mm deszczu.
Temperatura maksymalna wyniesie od 20 do 24 stopni Celsjusza na przeważającym obszarze kraju. Najchłodniej będzie nad morzem i w rejonach podgórskich - tam zobaczymy 17-19 stopni.
Wiatr będzie słaby i umiarkowany, w czasie burz porywisty nawet do 80 km/h.
W nocy zimno
W nocy nadal zachmurzenie będzie duże. Możliwe są większe przejaśnienia. Wystąpią przelotne opady deszczu, głównie na północnym wschodzie i północy. Możliwe są tam też burze, w których czasie może spaść do 15 mm deszczu.
Temperatura minimalna wyniesie od 10 do 13 stopni Celsjusza prawie w całym kraju. Jedynie nad morzem będzie to 14 stopni.
Wiatr będzie słaby i umiarkowany, na północy kraju porywisty, zachodni i południowo-zachodni. W czasie burz na północnym wschodzie porywy wiatru mogą osiągnąć do 60 km/h.
Pogoda. Wraca upał - ale na krótko
Chłodniej ma być jeszcze w środę, ale od czwartku wrócą do nas wysokie temperatury i znów zrobi się gorąco. Temperatura tego dnia sięgnie do 26 stopni w cieniu. Jak wyjaśnia serwis twojapogoda.pl, znów zacznie napływać bardzo ciepłe, a następnie gorące powietrze z południowo-zachodniej części Europy.
W piątek będzie wręcz upalnie. Temperatura będzie oscylować od 27 do 30 stopni w cieniu, jedynie na krańcu północno-zachodnim będzie nieco chłodniej.
Jednak te wakacyjne temperatury nie zostaną z nami długo, bo w weekend mieszkańcy niektórych regionów Polski mogą przeżyć szok temperaturowy. W miejscach występowania ciągłych opadów temperatura sięgnie co najwyżej 17-18 stopni.
Po weekendzie znów temperatury będą rosnąć, żeby w kolejną niedzielę pokazać nawet 32 stopnie w cieniu.
Czytaj też:
Źródło: PAP/twojapogoda.pl/Ventusky