Niespokojna noc, akcje służb. Groźne burze nad Polską. Nowe ostrzeżenia IMGW
Pogoda do środy może być niebezpieczna. Nad Polską przechodzi front z gwałtownymi burzami z gradem, ulewami i porywistym wiatrem. Żółte alerty obowiązują lub wkrótce zaczną obowiązywać w centralnej, południowej i północnej części kraju.
26.06.2023 | aktual.: 26.06.2023 23:38
Wieczorem w poniedziałek ulewa przeszła m.in. nad Szczecinem i zachodnim Pomorzem. W woj. zachodniopomorskim do godz. 22 odnotowano 42 interwencje straży pożarnej. Przed godz. 23 burze dotarły do Poznania i Wrocławia.
Pogoda. Groźne burze nad Polską
Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej ostrzega przed następnymi burzami, którym towarzyszył będzie silny deszcz, a w niektórych miejscach również grad.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Ostrzeżenia pierwszego stopnia przed burzami z gradem wydano dla województw: pomorskiego, kujawsko-pomorskiego, łódzkiego, wielkopolskiego, świętokrzyskiego, dolnośląskiego, opolskiego, śląskiego i małopolskiego, a także dla znacznych części województwa mazowieckiego i lubuskiego oraz niektórych powiatów warmińsko-mazurskiego i zachodniopomorskiego.
IMGW prognozuje tam burze, którym miejscami będą towarzyszyć silne opady deszczu od 20 mm do 30 mm oraz porywy wiatru do 85 km/h. Miejscami też spadnie grad.
Nad Bałtykiem (w okolicach Dziwnowa) nadejście frontu widać było wyraźnie po wale szkwałowym.
Alerty w zachodniej połowie kraju ogłoszono najwcześniej. We wtorek rano front burzowy przesunie się na wschód.
Gdzie jest burza?
Prognoza zagrożeń IMGW zakłada wydanie ostrzeżeń we wtorek dla wschodnich regionów.
"W związku z prognozowanymi intensywnymi opadami deszczu o charakterze burzowym, w rzekach spodziewane są lokalne wzrosty poziomu wody" - informuje także IMGW. Alerty dotyczą niemal całej Polski.
Alert pierwszego stopnia oznacza, że mogą wystąpić niebezpieczne zjawiska meteorologiczne, które mogą powodować straty materialne oraz zagrożenie dla zdrowia i życia. Ostrzeżenia drugiego stopnia oznaczają, że zjawiska te mogą być zintensyfikowane i bardziej niebezpieczne.
Źródła: IMGW, PAP