Pogoda. Nie jedna, a pięć nocy tropikalnych. Lekarz ostrzega: przygotujmy się
Pogoda w Polsce w najbliższych dniach może być niebezpieczna. - Czeka nas nawet pięć nocy tropikalnych z temperaturą powyżej 20 st. C. Nie jesteśmy do tego przyzwyczajeni - mówi WP meteorolog Krzysztof Ścibor. Dr n. med. Paweł Lewandowski alarmuje, że nadchodzące upały będą groźne nie tylko dla osób przewlekle chorych. - Musimy się przygotować i zmienić nasz sposób nocnego odpoczynku - ostrzega lekarz.
Pogoda w weekend i w pierwszej połowie następnego tygodnia to okres fali upałów, których w tym roku jeszcze nie doświadczyliśmy. - Znad północnej Afryki na wysokości 4-5 kilometrów płynie do nas potężny strumień rozgrzanego powietrza zwrotnikowego. Nie ma szans, żeby te masy się ochłodziły, więc spodziewajmy się dużo ponad 30 st. C w dzień i ponad 20 st. C nad ranem przy wschodzie słońca, co jest jednym z wyznaczników nocy tropikalnej - wyjaśnia Krzysztof Ścibor z Biura Prognoz Calvus.
- Odczujemy to zdecydowanie negatywnie. Polacy nie są przyzwyczajeni do takich wartości na termometrach, a szczególnie w nocy. Wszystko wskazuje jednak na to, że - w zależności od regionu czekają nas cztery, a może nawet pięć nocy, o których możemy długo pamiętać - ostrzega meteorolog.
Już z piątku na sobotę nad ranem w Lubuskiem i na Dolnym Śląsku będzie niemal 20 st. C. Z soboty na niedzielę na gorące noce muszą być gotowi również mieszkańcy Kaszub, Wielkopolski, a także Dolnego Śląska.
Zobacz też: Wrzawa po spotkaniu Andrzeja Dudy z Joe Bidenem. Tomasz Siemoniak komentuje
- Kolejne noce będą męczące też na Kujawach, Mazowszu i Żuławach. Noc z wtorku na środę (z 22 na 23 czerwca) powinna być ostatnią tak ciepłą, ale nad ranem w Lubuskiem temperatura nie spadnie poniżej 22 st. C - tłumaczy synoptyk i powtarza: nasze organizmy nie są do tego przygotowane.
Pogoda. Nadciąga fala upałów. Lekarz ostrzega: przygotujmy się na gorące noce
- Nie chodzi tylko o osoby z niewydolnością serca, choć one najbardziej narażone są na skutki upałów. Przygotować powinniśmy się wszyscy - apeluje dr n. med. Paweł Lewandowski ze szpitala w Słupsku, do którego w czasie letniego sezonu podczas upałów trafiają pacjenci z najodleglejszych zakątków Polski.
- W ciągu dnia ważne jest utrzymywanie równowagi między wydalanymi i przyjmowanymi płynami. W przypadku bardzo wysokich temperatur pocimy się i tracimy płyny, co może prowadzić do osłabnięć, omdleń, pogorszenia funkcji nerek. Z drugiej strony pamiętajmy, że nadmierne nawadnianie doprowadzić może do przeciążenia serca - mówi zastępca koordynatora oddziału kardiologicznego i rehabilitacji kardiologicznej słupskiego szpitala.
Lekarz podkreśla, że również podczas nadchodzących nocy tropikalnych musimy dbać o równowagę płynów w organizmie, żeby dostarczyć mu to, co wypocimy. Powinniśmy wietrzyć w nocy, o ile jest to tylko możliwe ze względów bezpieczeństwa czy choćby hałasu. - Wymuszajmy ruch powietrza, choćby stojącym wiatrakiem. Organizm możemy schładzać też okładami - radzi naszym czytelnikom dr Lewandowski.
- Rezygnujmy z kołderek, choć Polacy przecież je kochają, a każdy ma chyba w domu puchową kołdrę od babci. Nawet jeśli do tej pory tego nie praktykowaliśmy, to teraz, przy tak upalnych nocach, powinniśmy korzystać z pledów, tkanin przewiewnych i przepuszczających powietrze - dodaje kardiolog i internista.
Pogoda. Sposób meteorologów na upał? "Jedna zasada"
W jaki sposób możemy się jeszcze przygotować na noce tropikalne? - Wśród meteorologów nie ma jakiś tajemnych przepisów. Zasada dla wszystkich jest jedna i prosta, choć często nieprzestrzegana: w ciągu dnia nie otwieramy okien i je zasłaniamy, a wietrzymy tylko nocą - tłumaczy synoptyk z Biura Prognoz Calvus. - I nie zapominajmy o naszych zwierzętach w tym trudnym okresie - dodaje Ścibor.
Dr Lewandowski ma dodatkowy apel dla turystów. - Jeśli jedziemy na urlop, nad Bałtyk czy na Mazury, a leczymy się na choroby przewlekłe, to pamiętajmy, aby mieć przy sobie podstawową dokumentację medyczną, żeby ułatwić pracę tym, którzy udzielają nam pomocy - przypomina lekarz.