Pogoda. Nadchodzi niebezpieczna odwilż
Pogoda nad Polską podzieliła się obecnie na dwie strefy. Na zachodzie kraju dominują temperatury dodatnie, zaś na wschodzie wciąż panuje mroźna zima. Niedługo jednak cieplejsze masy powietrza zaleją obszar całego kraju.
W czwartek i w piątek pogoda w Polsce podzielona będzie na dwie strefy. Zachód kraju znajdzie się pod wpływem ciepłych mas powietrza z południa Europy, zaś na wschodnią jego część wciąż oddziaływać będzie mroźne powietrze z północy kontynentu.
Różnica między najcieplejszym i najzimniejszym miejscem w kraju sięgnąć może nawet 19 st. C. Temperatury w zachodnich województwach będą utrzymywać się na poziomie od 1 do 3 st. powyżej zera. Zaś w województwach podlaskim, warmińsko-mazurskim i mazowieckim słupki rtęci pokażą wartości sięgające -12, a nawet -16 st. C.
W piątek od zachodu przejdzie nad Polską fala opadów. W województwach zachodniopomorskim, lubuskim, wielopolskim, dolnośląskim, opolski, śląskim i małopolskim opady przybiorą formę deszczu, zaś w pozostałych województwach przewidywane są opady śniegu.
Pedofilia w Kościele. Robert Fidura domaga się dymisji szczecińskiego hierarchy
Pogoda. Ocieplenie przyniesie niebezpieczną odwilż
W kolejnych dniach do Polski wkroczy ciepłe powietrze, które w szybkim tempie topić będzie zalegającą w kraju pokrywę śniegu. Od soboty średnia temperatura w całej Polsce będzie systematycznie wzrastać, a w poniedziałek wyniesie nawet 8 st. C. Wyższe temperatury będą się utrzymywać przez cały kolejny tydzień.
Meteorolodzy ostrzegają, że tak nagła zmiana temperatury przy dużej objętości pokrywy śnieżnej w kraju może doprowadzić do wytworzenia się niebezpieczeństwa powodziowego. Długie i silne mrozy sprawiły, że ziemia jest mocno zmarznięta, co ogranicza jej możliwości absorbowania wody z topniejącego śniegu. Skutkiem tego będzie spływanie wody do rzek, w których poziom wody może podnieść się w bardzo szybkim tempie.