Pogoda na lipiec. Powrót afrykańskich upałów. Żar będzie wręcz ekstremalny
W lipcu pogoda powinna być w Polsce typowo wakacyjna. Będzie upalnie, a momentami temperatury osiągną wręcz niebotyczne wartości. Zobacz, od kiedy można się spodziewać ekstremalnego żaru z nieba.
W poprzedni weekend temperatury w całej Polsce znacznie przekraczały 30 stopni C, a w niektórych miejscach termometry wskazywały nawet 36 stopni C. Wraz z nowym tygodniem przyszła jednak fala ochłodzenia, za którą odpowiedzialny jest zimniejszy front atmosferyczny pochodzenia morskiego.
Lekkie ochłodzenie utrzyma się tylko do poniedziałku, ponieważ wraz z początkiem nowego tygodnia powrócą upały. Na początku tylko na zachodzie kraju, ale z każdym kolejnym dniem będą się one rozszerzały na kolejne regiony Polski.
Temperatury nie dojdą jednak do tak ekstremalnych wartości, jak tydzień temu i będą oscylowały w granicach 30. kresek powyżej zera.
Zobacz także: Jaka będzie pogoda w wakacje? Prognoza długoterminowa od IMGW
Pogoda na lipiec. Czy będą upały?
Według synoptyków, lipiec zacznie się stosunkowo spokojnie. Temperatury będą typowo letnie, ale nie skrajnie upalne. Słupki rtęci będą tylko miejscami dochodziły do 30 stopni C, a na przeważającej części kraju będą się wahać od 24 do 27 stopni C. Opady będą występowały tylko lokalnie.
Pogodowy przełom ma nastąpić około 10 lipca. Jak wskazują synoptycy, właśnie wtedy pojawią się w Polsce wręcz afrykańskie upały, które będą skutkowały temperaturami sięgającymi 35 stopni C i spowodują ekstremalne warunki.
Temperatury będą osiągać wręcz niebotyczne wartości, co może skutkować wystąpieniem niebezpiecznych zjawisk atmosferycznych. Mogą się powtórzyć sytuacje z czerwca, gdzie nasz region mierzył się z silnym deszczem, gwałtownymi burzami, lokalnymi podtopieniami, a nawet tornadami.