Pogoda na dziś - 13 sierpnia. Powrót upałów

W poniedziałek obszar naszego kraju znajdzie się pomiędzy dwoma odmiennymi ośrodkami barycznymi - wyżem "Kevin" znad pogranicza Ukrainy z Rosją, a niżem Pamela" znad Morza Północnego.Takie rozmieszczenie układów barycznych spowoduje, że do Polski z kierunków południowych szerokim strumieniem będzie się wlewać bardzo gorące, zwrotnikowe powietrze.

Przez cały dzień na przeważającym obszarze kraju będzie pogodnie i słonecznie. Na słonecznym niebie pojawiać się będą jedynie cienkie chmury pierzaste oraz pojedyncze obłoki chmur kłębiastych.

Jedynie na północnych krańcach Polski (w pasie od środkowego i wschodniego wybrzeża po Suwalszczyznę) w ciągu dnia od czasu do czasu będzie się mocniej chmurzyć i popada słaby, przelotny deszcz.

Wiatr będzie zachodni i południowo-zachodni, słaby i umiarkowany, który momentami będzie wiał z prędkością 25 km/h.
Tylko na północy Polski okresami porywisty 30 – 50 km/h, a w pasie nadmorskim porywy wiatru do 65 km/h.

W związku z napływem zwrotnikowych mas powietrza w poniedziałek w zachodniej, centralnej i południowej Polsce w godzinach popołudniowych termometry wskażą od 30 do 31 stopni. Najcieplej będzie w pasie od Gorzowa przez Zieloną Górę po Legnicę, gdzie termometry mogą nawet dobić do 33. kreski.

Ostrzeżenia IMGW

W poniedziałek Instytut Metrologii Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenia tylko w trzech województwach. Alert I stopnia obowiązuje w województwie świętokrzyskim, podkarpackim, małopolskim.

Warto przypomnieć, że tydzień temu IMGW wydał ostrzeżenie trzeciego stopnia. Po raz pierwszy tego lata Instytut zdecydowało się wydać tak wysoki alert. Najgorzej było na Lubelszczyźnie, gdzie temperatura sięgała powyżej 33 stopni.

Z kolei alert III stopnia zakłada wystąpienie groźnych zjawisk meteorologicznych powodujących bardzo duże szkody lub szkody o rozmiarach katastrof oraz zagrożenie życia. IMGW zaleca dużą ostrożność oraz śledzenie komunikatów pogodowych.

Z kolei wtorek 14 sierpnia zapowiada się pogodny i słoneczny. Dopiero pod koniec dnia, ale tylko na zachodzie Polski (w Zachodniopomorskim, Lubuskim oraz w zachodniej części Dolnego Śląska) pojawią się frontowe chmury, które przyniosą przelotne opady deszczu i lokalne burze.

Ponownie będzie bardzo ciepło, a na zachodzie i na południu upalnie.W ciągu dnia termometry wskażą od (+25) – (+28) st. C na północnym – wschodzie do (+29) – (+32) st. C w centrum, na zachodzie i południu Polski.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl