Pogoda. Koszmarny skwar w całym kraju. Potężne nawałnice
Czeka nas kolejny bardzo trudny dzień w pogodzie. Znów będziemy mierzyć się z potężnym upałem. Temperatura wzrośnie nawet do ponad 35 stopni Celsjusza. Synoptycy ostrzegają przed niebezpiecznymi zjawiskami meteorologicznymi.
Szczególnie niebezpiecznie ma być na zachodzie kraju aż po centrum. Mogą tam wystąpić groźne burze. Na pozostałym obszarze będzie spokojnie i upalnie - informuje synoptyk IMGW Małgorzata Tomczuk.
Jak wyjaśnia portal fanipogody.pl, w godzinach popołudniowych do Polski wkroczy z zachodu front atmosferyczny. To on przyniesie bardzo silne burze, niosąc nawalny deszcz, opady dużego gradu i silny wiatr.
Jak ostrzega synoptyk IMGW, w czasie burz może wiać nawet do 100 km/h.
Jak ostrzegają fanipogody.pl, regiony najbardziej zagrożone silnymi burzami to: Dolny Śląsk, Śląsk, Opolszczyzna, Małopolska, Wielkopolska, Ziemia Lubuska, Pomorze Zachodnie i Ziemia Łódzka.
Burze pojawią się też w centralnej Polsce. Mogą potrwać nawet do rana.
Pogoda. Bardzo wysokie temperatury
Na Mazurach, Suwalszczyźnie, Mazowszu (poza krańcami zachodnimi), Kielecczyźnie, Lubelszczyźnie, Podkarpaciu i w Małopolsce będzie spokojnie i pogodnie. Na tym obszarze będzie bardzo ciepło, wręcz upalnie i bardzo słonecznie.
Najwyższych temperatur możemy podziewać się na wschodzie kraju - w Przemyślu słupki termometrów mogą pokazać nawet 35 stopni Celsjusza. Pojawiają się nawet prognozy mówiące o jeszcze wyższych temperaturach.
W pozostałych częściach kraju również będzie upalnie, około 30- 33 stopni, a najchłodniej nad morzem - do 26 stopni Celsjusza. Lekkie ochłodzenie przyniosą dopiero popołudniowe burze.
IMGW wydał ostrzeżenia przed upałem niemal dla całego kraju.
Sprawdź prognozę pogody dla swojego regionu na pogoda.wp.pl.