Pogoda. Hiszpania we wrzątku, ale jeszcze gorsza jest calima. Turyści zapłaczą
Afrykański pył nad Hiszpanią i wysokie temperatury - to zestawienie, które jest najgorsze dla mieszkańców, ale przede wszystkim dla turystów. Ci pierwsi są już do tego przyzwyczajeni, ale ci drudzy, już niekoniecznie.
18.08.2023 | aktual.: 23.08.2023 08:49
Sprawdź prognozę pogody dla swojego regionu na pogoda.wp.pl
Hiszpańska agencja pogodowa AEMET ostrzega przed wysokimi temperaturami oraz od nadciągającym znad Sahary pyłem. Nadchodzi kolejna, czwarta już fala upałów, która może dotrzeć do wybrzeży Hiszpanii w ten weekend. W Hiszpanii kontynentalnej praktycznie wszędzie w ciągu dnia będzie powyżej 35 stopni Celsjusza. Podobną temperaturę zapowiadają synoptycy na Balearach, czyli na popularnych turystycznych wyspach: Majorce, Minorce i Ibizie.
Po weekendzie będzie jeszcze gorzej, bo wraz z wyższą temperaturą, nad kraje basenu Morza Śródziemnego nadejść ma tzw. calima. Jest to zjawisko dość powszechne np. na Wyspach Kanaryjskich, nad które wiatr zawiewa piasek z Sahary. W zależności od kierunku wiatru piasek wraz z gorącym powietrzem trafia też do Europy.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Pył znad Sahary i upalne powietrze. Turyści w Hiszpanii ledwo dyszą
- Masa ciepłego powietrza może dotrzeć do Hiszpanii wraz z pyłem w zawiesinie, który pogorszy jakość powietrza - mówił Rubén del Campo, rzecznik Aemet. W czasie "calimy" temperatura rośnie jeszcze bardziej. W południowej Hiszpanii, czyli w okolicach Malagi i Alicante, temperatura ma wzrosnąć po weekendzie do 40 stopni Celsjusza.
Podobne wartości na termometrach zobaczymy na Balearach. Na Majorce, czy Ibizie synoptycy przewidują, że w ciągu najbliższych kilku dni możemy zanotować temperaturę nawet +38 stopni Celsjusza.