Pogoda długoterminowa. Na wschodzie Europy czai się "mroźny potwór"

Choć w niektórych miejscach Polski temperatura sięga nawet 15 st. C, to nie oznacza to wcale, że zima postanowiła wycofać się z Europy. W miejscowości Ust-Szczugier w Rosji odnotowano właśnie najniższą tej zimy temperaturę na Starym Kontynencie. 22 lutego słupki rtęci spadły tam aż do -51,8 st. C. To zaledwie o 6 st. więcej niż najniższa temperatura odnotowana w tym roku na Syberii. W Jakucku 18 stycznia temperatura spadła do -58 st. C.

Według długoterminowych prognoz pogody, czające się nad Rosją mroźne powietrze przesunie się jeszcze dalej na zachód. Oznacza to, że zanim wiosna na dobre rozgości się w Polsce, czeka nas przynajmniej jeszcze jedno spotkanie z zimą.

Według modeli synoptycznych temperatura w Polsce spadnie ponownie poniżej zera wraz z początkiem marca. W pierwszych dwóch tygodniach marca słupki rtęci wskazywać będą wartości na minusie na terenie całego kraju. Najzimniej będzie w województwach północnych. Temperatury spadną nawet do -15 st. C. Szczytowy moment fali mroźnego powietrza przypadnie na okres między 10 a 12 marca. Po tym okresie nad Polskę stopniowo zaczną napływać cieplejsze masy powietrza znad Atlantyku, które wypchną zimę w głąb kontynentu.

Według prognoz ostatnie tchnienie zimy w tym roku nie przyniesie nam już dodatkowych obfitych opadów śniegu. Nie oznacza to jednak, że śnieg nie spadnie w ogóle. Opady pojawią się prawdopodobnie w okolicach 5 marca.