Podział unijnych stanowisk. Mateusz Morawiecki stawia warunek

Premier zdradził, że stanowiska na najwyższych szczeblach w Unii Europejskiej nie zostały jeszcze rozdzielone. Polska nie zamiera popierać konkretnych nazwisk. - Kandydaci muszą mieć specyficzne zrozumienie, m.in. w kwestii państw postsowieckich - powiedział Mateusz Morawiecki.

Mateusz Morawiecki stawia warunki ws. rozdziału unijnych stanowisk
Źródło zdjęć: © PAP | Paweł Supernak

Po wyborach do Parlamentu Europejskiego wciąż nie doszło do podziału najważniejszych stanowisk w Unii Europejskiej. Mateusz Morawiecki uważa, że do porozumienia nie dojdzie również podczas najbliższego szczytu przywódców UE w Brukseli. Premier zdradził, że Polska nie skupia się na konkretnych nazwiskach.

- Ważniejsze od personaliów są unijne interesy. Przykładowo decyzją suwerenną powinno być przyjmowanie kogokolwiek do swojego kraju i na jakich stanie się to warunkach. Kandydaci na szefów unijnych instytucji powinni mieć specyficzne zrozumienie, m.in. w kwestii państw postsowieckich. Mamy w Polsce prawo do przywracania samorządności - tłumaczył.

Morawiecki wspomniał też o pracy Trybunału Konstytucyjnego, któremu spada efektywność przy jednoczesnym wzroście wydatków. - Koszty rosną ze względu na wzrost płac. Na pewno podniosły się do takiego poziomu, do jakiego było to konieczne. Jakość jest ważniejsza od ilości. Tempo prac nie jest aż tak istotne. Nie przywiązujmy zbyt dużej uwagi do liczby zbadanych spaw - tłumaczył.

Premier wypowiedział się również w sprawie odmiennych przekazów od policji i prokuratury, które były wydawane ws. Kristiny z Mrowin. Premier podziękował służbom i oddał głos ministrowi sprawiedliwości - Zasada jest taka, że w przypadku, gdy sprawcy nie są uchwyceni, powinno iść embargo na informacje. Inna sprawą jest, kiedy zebrano obszerny materiał dowodowy. Wyszliśmy naprzeciwko oczekiwaniom społecznym - powiedział Zbigniew Ziobro.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Wybrane dla Ciebie
Ciało leżało na jezdni. Policja apeluje do świadków
Ciało leżało na jezdni. Policja apeluje do świadków
Zmiany w PKP Intercity. Bilety dostępne nawet pół roku przed podróżą
Zmiany w PKP Intercity. Bilety dostępne nawet pół roku przed podróżą
Premier Belgii ws. aktywów Rosji: Nie chcę być niegrzecznym chłopcem
Premier Belgii ws. aktywów Rosji: Nie chcę być niegrzecznym chłopcem
Rosyjskie drony tropią ukraińskich rolników. "Kolejna zbrodnia wojenna"
Rosyjskie drony tropią ukraińskich rolników. "Kolejna zbrodnia wojenna"
"Fetysz PiS". Wicepremier krytykuje słowa Jarosława Kaczyńskiego o Niemczech
"Fetysz PiS". Wicepremier krytykuje słowa Jarosława Kaczyńskiego o Niemczech
Budapeszt wypełniły tłumy. Marsz opozycji większy niż Orbana
Budapeszt wypełniły tłumy. Marsz opozycji większy niż Orbana
Rosjanie tworzą oddziały kobiet. "Wyczerpanie zasobów"
Rosjanie tworzą oddziały kobiet. "Wyczerpanie zasobów"
Kolejne rozmowy USA-Rosja. Przyjaciel Trumpa spotka się z człowiekiem Putina
Kolejne rozmowy USA-Rosja. Przyjaciel Trumpa spotka się z człowiekiem Putina
Były oficer WOT usłyszał zarzut oszustwa. Grozi mu osiem lat więzienia
Były oficer WOT usłyszał zarzut oszustwa. Grozi mu osiem lat więzienia
Aneksja Krymu. Merkel naciskała, by nie stawiać oporu?
Aneksja Krymu. Merkel naciskała, by nie stawiać oporu?
Zdetonował granat na peronie. Tragedia w Ukrainie
Zdetonował granat na peronie. Tragedia w Ukrainie
Złamali prawo. Wydaleni z Polski z siedmioletnim zakazem wjazdu
Złamali prawo. Wydaleni z Polski z siedmioletnim zakazem wjazdu