Podwyżki dla posłów. Mocne słowa Szymona Hołowni
Szymon Hołownia nie zostawia suchej nitki na politykach opozycji, którzy zagłosowali za podwyżkami wynagrodzeń dla najważniejszych osób w państwie. "Chcę wyrazić mój szacunek tym nielicznym, którzy się z tego wyłamali. Jesteście nadzieją" - napisał lider ruchu Polska 2050 w mediach społecznościowych.
Przypomnijmy, w piątek posłowie przegłosowali ustawę dot. wzrostu wynagrodzeń dla parlamentarzystów i samorządowców. Za tymi rozwiązaniami głosowało 386 posłów, przeciw było 33, zaś 15 wstrzymało się. Ustawę poparli zarówno politycy Zjednoczonej Prawicy, ale także spora grupa posłów opozycji.
Już wtedy były kandydat na prezydenta odniósł się do sprawy. "Co za festiwal obłudy. Akt bezczelności i chciwości. Policzek wymierzony wyborcom Platformy, Lewicy i PSL przez ich własnych posłów. Wy macie czelność określać się mianem opozycji?" - napisał na Twitterze.
Zobacz także: Będzie partia? Szymon Hołownia zdradza plany na przyszłość"
W niedzielę na swojej stronie internetowej również nie przebierał w słowach. "Najpierw był gniew (nie powiem mocniej, choć chciałbym). Oto "opozycja” lamentująca, że władza niszczy Polskę, daje tej władzy podwyżkę. Dlaczego? Bo jak da władzy podwyżkę, to władza jej też da podwyżkę. Dajmy więc PiS-owi więcej pieniędzy na szczucie, na propagandę, niech mają więcej na kolejne posady dla pociotków. Dajmy, bo oni wtedy dadzą nam. Och jakże bardzo ze wszystkim się z PiS-em nie zgadzamy! No przecież jak oni dyskryminują osoby LGBT! Jak niszczą praworządność, sądy! Jeszcze dwa miesiące temu, w kampanii, byli politycznym Mordorem. Dziś? To koledzy od uklepywania dealów. Bo przecież jak można zarobić, to jak nie zarobić? Hajs ukoi wszelkie bóle" - pisze Hołownia.
Jego zdaniem politycy opozycji zaliczyli ogromną kompromitację. "Kaczyński, który mógł przecież te ustawy uchwalić sobie sam, jest mistrzem świata, we wciąganiu tzw. „opozycji” na bagna. A ona idzie w to, aż furczy. Kompromitując się nie tylko od strony politycznej strategii, ale i od strony moralnych kompetencji do publicznej służby. Posłanki, posłowie z KO czy Lewicy i ich medialne zaplecza, tłumaczą się teraz tak idiotycznie, że lepiej żeby się nie tłumaczyli" - twierdzi były dziennikarz TVN.
I zapowiedział, że w poniedziałek, zaprezentuje obywatelski projekt ustawy, regulujący kwestie finansowania partii politycznych, pod którym ruch Polska 2050 zamierza zebrać wymaganą liczbę podpisów. "Panie i panowie z PiS, PO, SLD, PSL - macie nas, obywateli, za idiotów, więc teraz poczujecie naszą siłę. Naprawimy Polskę. Z wami. Albo - po was" - kończy Hołownia.