Podtopienia są, powodzi nie ma 

W kilku miejscach w kraju występują lokalne podtopienia. Jednak powódź na razie nam nie grozi - powiedział w środę w Sygnałach Dnia gen. Ryszard Grosset, zastępca komendanta głównego Państwowej Straży Pożarnej i komendanta Obrony Cywilnej Kraju.

W czasie ostatniej doby strażacy prowadzili akcje na terenie 10 województw, było to w sumie około 450 interwencji, głównie polegających na wypompowywaniu wody z piwnic domów.

Podtopienia są - zdaniem gen. Grosseta - rezultatem bądź niedrożnych systemów kanalizacyjnych, które uniemożliwiają odprowadzanie nadmiaru wody spływającej z pól, bądź wynikiem spiętrzenia kry lodowej na ciekach wodnych.

Zastępca komendanta głównego Państwowej Straży Pożarnej poinformował, że obecnie największe zagrożenie występuje w województwie dolnośląskim, gdzie na 19 punktach pomiarowych na rzekach są przekroczone stany alarmowe i w województwie małopolskim, gdzie w rejonie gminy Łososina Dolna jest półkilometrowy zator lodowy stwarzający zagrożenie dla 20 domów mieszkalnych.

Gen. Grosset powiedział, że sytuacja w Czechach, gdzie rośnie zagrożenie powodziowe, już przekłada się na to co się dzieje w Polsce. Najpoważniejsza sytuacja panuje przy ujściu Olzy do Odry, jednak - jego zdaniem - nie powinno tam dojść do powodzi.

Wzrasta poziom wód w rzekach Lubelszczyzny. W ciągu minionej doby największy przybór odnotowano na Wieprzu w Krasnymstawie, gdzie poziom wody podniósł sie o 28 cm. O 20 cm wzrósł poziom Tyśmienicy w Tchórzewie, o 16 centymetrów Wieprza w Lubartowie.

W Słupsku nadal obowiązuje alarm przeciwpowodziowy, chociaż sytuacja jest stabilna. W nocy poziom wody na rzece Słupi zmniejszył się o 2 cm i wynosi w tej chwili 248 cm. W centrum Słupska podtopione są piwnice i podwórka budynków znajdujących się najbliżej rzeki. Przez całą noc najbardziej zagrożone odcinki brzegu zabezpieczało kilkudziesięciu strażaków i policjantów.

Gen. Grosset powiedział, że nad rozwojem sytuacji powodziowej czuwa cały krajowy system ratowniczo-gaśniczy, w ramach którego działa prawie 29 tys. strażaków zawodowych i około 150 tysięcy ochotników. (mag)

Wybrane dla Ciebie
Amerykański cios w Rosję? Zełenski potwierdza
Amerykański cios w Rosję? Zełenski potwierdza
Brudziński o wakacjach z Kaczyńskim. Piwo i przepowiednia z tęczą
Brudziński o wakacjach z Kaczyńskim. Piwo i przepowiednia z tęczą
Duża zmiana w pogodzie. Podano prognozę na Wszystkich Świętych
Duża zmiana w pogodzie. Podano prognozę na Wszystkich Świętych
Kościół liczy wiernych. Ilu Polaków chodzi na msze?
Kościół liczy wiernych. Ilu Polaków chodzi na msze?
Były kanclerz Niemiec sam się zdemaskował. "Bezczelność wobec Polski"
Były kanclerz Niemiec sam się zdemaskował. "Bezczelność wobec Polski"
Policjant drogówki wpadł po pijanemu. Spowodował kolizję
Policjant drogówki wpadł po pijanemu. Spowodował kolizję
Niemcy zadają pytanie. Czy Polska pozwoli na przelot Putina na Węgry?
Niemcy zadają pytanie. Czy Polska pozwoli na przelot Putina na Węgry?
Policzyli, ile Rosji zajęłoby zajęcie całej Ukrainy
Policzyli, ile Rosji zajęłoby zajęcie całej Ukrainy
Gorące starcie na spotkaniu z Bąkiewiczem. "Sianie propagandy i nienawiści"
Gorące starcie na spotkaniu z Bąkiewiczem. "Sianie propagandy i nienawiści"
Skradziony w Luwrze klejnot znaleziono niedaleko muzeum
Skradziony w Luwrze klejnot znaleziono niedaleko muzeum
Skandal w rodzinie królewskiej. Policja zajmuje się doniesieniami o księciu Andrzeju
Skandal w rodzinie królewskiej. Policja zajmuje się doniesieniami o księciu Andrzeju
Ukraińcy znów zaskakują. Nowy, tani i skuteczny dron
Ukraińcy znów zaskakują. Nowy, tani i skuteczny dron