Podszywał się pod perkusistę Dżemu i wyłudzał pieniądze
Katowicka policja pomogła w zdemaskowaniu oszusta, który podszywał się pod jednego z muzyków zespołu Dżem i sprzedawał płyty z autografem. Nabywców informował, że dochód trafi na cel charytatywny.
- W okolicach Ustki został zatrzymany oszust podający się za Zbyszka Szczerbińskiego, perkusistę Dżemu. Mężczyzna sprzedawał nielegalne płyty zespołu z własnoręcznie złożonym autografem muzyka. Zatrzymany informował zainteresowanych, że dochód ze sprzedaży pirackich nośników przeznaczony jest na leczenie dzieci z porażeniem mózgowym - poinformował podkom. Jacek Pytel z Komendy Miejskiej Policji w Katowicach.
Mężczyzna kradł tożsamość perkusisty Dżemu oraz oferował płyty opatrzone jego rzekomym podpisem. - Autograf był oczywiście podrobiony, a Dżem z całą sprawą nie miał nic wspólnego. Muzycy podziękowali śląskim oraz pomorskim policjantom za skuteczność w ściganiu oszusta.
- Policjanci szybko ustalili, że taka osoba ma wystąpić jako gwiazda wieczoru w trakcie gminnych dożynek w Dębnicy Kaszubskiej. Zatrzymali oszusta w trakcie jego wizyty w Gminnym Ośrodku Kultury w Dębnicy Kaszubskiej. Zabezpieczyli również płyty z nielegalnymi nagraniami utworów zespołu Dżem - podaje mł. asp. Robert Czerwiński z Komendy Miejskiej Policji w Słupsku.
Fałszywym perkusistą Dżemu okazał się 51-latek z Tarnowa, poszukiwany do odbycia kary pozbawienia wolności, po tym, jak nie wrócił do więzienia z przepustki.
Polecamy w internetowym wydaniu www.slask.naszemiasto.pl