Podsumowanie roku prezydentury Andrzeja Dudy. "Tak głębokich i szczerych rozmów polsko-niemieckich dotąd nie było"
• Sekretarz stanu w Kancelarii Prezydenta RP podsumował rok prezydentury Andrzeja Dudy
• Szczerski: prezydent podniósł poziom bezpieczeństwa Polski
• Krzysztof Szczerski pozytywnie ocenił stosunki na linii Warszawa-Berlin
• "Przygotowujemy wspólną deklarację prezydentów Polski i Ukrainy"
- Szczyt NATO w Warszawie był kolejnym krokiem w kierunku budowania bezpieczeństwa Polski - ocenił sekretarz stanu w Kancelarii Prezydenta RP Krzysztof Szczerski podczas konferencji podsumowującej rok prezydentury Andrzeja Dudy.
- Uważano, że tak dobre przygotowanie szczytu to program nie do zrealizowania, a jednak pan prezydent zrealizował ten plan - dokładnie to, co było zamierzone, czyli przede wszystkim stałą obecność wojsk NATO, m.in. na terenie Polski. Dzięki temu prezydent podniósł poziom bezpieczeństwa Polski - powiedział Szczerski.
Wspomniał też o trzech przeszkodach, które mogły przekreślić powodzenie szczytu NATO w Polsce. - Wytypowaliśmy trzy główne przeszkody - po pierwsze potencjalne rozbicie jedności Europy Środkowej, zagrożenie rywalizacją, niespójnymi działaniami. Jedność została zrealizowana, to się udało. Prezydent osobiście spotkał się ze wszystkimi liderami środkowoeuropejskich państw. Nawet jeśli nasze cele są indywidualne, to wspólnie popieramy ich realizację - powiedział Krzysztof Szczerski. - Po drugie, jako potencjalną przeszkodę wytypowaliśmy wyizolowanie Polski jako kraju problematycznego. Jednak temu też udało się zapobiec - dodał.
- Pan prezydent wspierany przez rząd poczynił duże starania, żeby zadbać, by włączono Polskę w plan wzmocnienia wschodniej flanki. Ponadto, zależało nam na tym, żeby decyzje w tej kwestii zapadły przed wynikiem referendum brytyjskiego. To niezwykłe istotne, że udało się nam między majem a czerwcem domknąć te negocjacje. Trzecią ewentualną przeszkodą była ewentualność, że szczyt w Warszawie pokaże niespójność i wewnętrzne rozbicie NATO. Że NATO wyjdzie z Warszawy podzielone. Stąd koncepcja wizyt i rozmów pana prezydenta - pokazał, że jako gospodarz szczytu dba o zachowanie jedności w NATO. Dzięki temu zbudowaliśmy przekonanie, że Polska zapobiega o to, żeby uwzględnić wszystkie wrażliwości Sojuszu. Sojusznicy dostrzegają duży wysiłek Polski w tym względzie - stwierdził. - Ważne było też to, że prezydent sformułował merytoryczne przesłanie swojej prezydentury, jeśli chodzi o politykę międzynarodową - pokój przez prawo. Zapowiedział, że Polska będzie orędownikiem pokoju, który jest gwarantowany przez
przestrzeganie prawa.
Krzysztof Szczerski pozytywnie ocenił też otwarcie relacji z Chinami oraz stosunki polsko-niemieckie. - Niemcy są krajem, który pan prezydent odwiedzał najczęściej. Tak głębokich i szczerych rozmów polsko-niemieckich, jakie prowadził prezydent, nie było. Zerwaliśmy tym samym ze stereotypem dotyczącym złych stosunków na linii Warszawa-Berlin.
Prezydencki minister poinformował również, że przygotowywana jest wspólna deklaracja prezydentów Polski i Ukrainy. Zdaniem Szczerskiego, w deklaracji zostanie uwzględniona sprawa ukraińskiej niepodległości oraz polski wkład w nią. Andrzej Duda w tym miesiącu ma pojechać do Kijowa, by brać udział w obchodach rocznicowych. Wygłosi tam przemówienie do ukraińskich ambasadorów.