Tego nie możesz przegapić
No właśnie, 2-3 stopni. Co to oznacza? Wszystkie atlasy czy zapowiedzi wydarzeń na niebie podają odległości kątowe obiektów. Czytamy, że np. "A" i "B" są odległe od siebie o 5 stopni. Wyobraźmy więc sobie, że sfera niebieska to wielkie koło. Ustawmy siebie w jej środku i wytyczmy dwie proste prowadzącej od nas do obserwowanych obiektów. Potem weźmy kątomierz i zmierzmy kąt pomiędzy nimi... No, tak. Tylko kto z nas na wakacje i romantyczny spacer zabiera kątomierz.
Można się bez niego obejść. Posłużymy się dłonią - pomiary nie będą zbyt dokładne, ale do amatorskich obserwacji nieba wystarczą. Wyciągamy przed siebie ramię: szerokość małego palca to około 1 stopnień, trzech środkowych palców - ok. 5 stopni a zaciśniętej pięści - 10 stopni. Odległość między rozstawionymi maksymalnie palcem wskazującym i małym to ok. 15 stopni, a odległość między rozstawionymi maksymalnie kciukiem i małym palcem to ok. 25 stopni.