Podpalili drzwi domu premiera Wielkiej Brytanii. Policja bada sprawę

W nocy z niedzieli na poniedziałek doszło do pożaru w domu premiera Wielkiej Brytanii, Keira Starmera, w północnym Londynie. Policja bada przyczyny zdarzenia.

British Prime Minister Keir Starmer gestures as he speaks during a meeting with Swedish Prime Minister Ulf Kristersson (not pictured) at 10 Downing Street in London, Britain, 12 May 2025. Kristersson is visiting London for bilateral talks with his British counterpart. EPA/JAIMI JOY / POOL Dostawca: PAP/EPA.Keir Starmer
Źródło zdjęć: © PAP | PAP/EPA/JAIMI JOY / POOL
Adam Zygiel
oprac.  Adam Zygiel

Co musisz wiedzieć?

  • Pożar wybuchł w domu premiera Keira Starmera w północnej części Londynu. Incydent miał miejsce w nocy z niedzieli na poniedziałek, a zgłoszenie wpłynęło krótko po godzinie 1.30 czasu lokalnego.
  • Nikt nie ucierpiał w wyniku pożaru. Uszkodzone zostały drzwi domu, którego wartość szacuje się na 2 mln funtów.
  • Wcześniej w okolicy dochodziło do protestów. Policja bada, czy mają one związek z pożarem.

Policja w Londynie prowadzi dochodzenie w sprawie pożaru, który wybuchł w domu premiera Keira Starmera. Uszkodzone zostały drzwi domu szefa rządu.

Zdarzenie miało miejsce w nocy z niedzieli na poniedziałek, a zgłoszenie o incydencie wpłynęło krótko po godzinie 1.30. Na miejsce natychmiast udała się straż pożarna, która szybko opanowała sytuację.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Kontrowersje wokół szefa IPN. "Kaczyński stosuje taki modus operandi"

Czy wcześniejsze protesty mają związek z pożarem?

Jak informuje "Times", w okolicy nieruchomości, którą premier Starmer wynajmuje, wcześniej dochodziło do akcji protestacyjnych. Policja bada, czy te wydarzenia mogą mieć jakikolwiek związek z pożarem, który uszkodził drzwi domu.

Obecnie policja koncentruje się na ustaleniu przyczyn pożaru oraz ewentualnych powiązań z wcześniejszymi protestami. Dochodzenie jest w toku, a służby apelują o wszelkie informacje, które mogą pomóc w wyjaśnieniu okoliczności zdarzenia.

Czytaj więcej:

Źródło artykułu:

Wybrane dla Ciebie

Karetka dachowała na śliskiej drodze. Dwaj ratownicy w szpitalu
Karetka dachowała na śliskiej drodze. Dwaj ratownicy w szpitalu
Trump chce eksportować ciężkie drony bojowe. Pracują nad reformą
Trump chce eksportować ciężkie drony bojowe. Pracują nad reformą
Narodowe Czytanie. Tym fragmentem Nawrocka rozbawiła publiczność
Narodowe Czytanie. Tym fragmentem Nawrocka rozbawiła publiczność
Pogrzeb ofiar zbrodni wołyńskiej. Odczytano list od Nawrockiego
Pogrzeb ofiar zbrodni wołyńskiej. Odczytano list od Nawrockiego
Dachowanie busa w woj. lubuskim. Pięć osób poszkodowanych
Dachowanie busa w woj. lubuskim. Pięć osób poszkodowanych
5-latek potrącony przez autobus. Lądował śmigłowiec LPR
5-latek potrącony przez autobus. Lądował śmigłowiec LPR
Pochówki ofiar zbrodni w Puźnikach. "Przywrócenie godności"
Pochówki ofiar zbrodni w Puźnikach. "Przywrócenie godności"
To nie koniec prawdziwego lata. Prognoza na nadchodzący tydzień
To nie koniec prawdziwego lata. Prognoza na nadchodzący tydzień
Zatrzymanie polskiego zakonnika na Białorusi. Karmelici potwierdzają
Zatrzymanie polskiego zakonnika na Białorusi. Karmelici potwierdzają
Nietypowe zdarzenie. Strażacy ścigali radziecką ciężarówkę
Nietypowe zdarzenie. Strażacy ścigali radziecką ciężarówkę
Resort zamyka ośrodek w Świdnicy. "Nie będę miała gdzie się podziać"
Resort zamyka ośrodek w Świdnicy. "Nie będę miała gdzie się podziać"
Słynny miecz świetlny sprzedany. Kwota robi wrażenie
Słynny miecz świetlny sprzedany. Kwota robi wrażenie